Niestrzelający napastnik i zadaniowiec
Kontynuujemy serię podsumowań występów piłkarzy związanych z Realem Madryt. Pora na Juanmiego Latasę, który 2 lipca ubiegłego roku został ponownie wypożyczony do Getafe. W tym sezonie na pewno zrobił krok do przodu, przede wszystkim z powodu częstszych występów.
Juanmi Latasa. (fot. Getty Images)
Sezon 2023/24 dobiegł końca, więc nadszedł czas na podsumowania. Na naszym portalu tradycyjnie można było przez wiele miesięcy śledzić, jak sobie radzą zawodnicy związani z Realem Madryt, czy to wypożyczeni, czy sprzedani z zachowaniem części praw. Na nich chcielibyśmy się skupić, przyznając wszystkim opisową ocenę za sezon. Do podsumowania trafiło w ten sposób czternastu piłkarzy:
• Óscar Aranda
• Sergio Arribas
• Antonio Blanco
• Víctor Chust
• Carlos Dotor
• Endrick
• Mario Gila
• Peter González
• Miguel Gutiérrez
• Takefusa Kubo
• Juanmi Latasa
• Rafa Marín
• Marvin
• Reinier
• Jesús Vallejo
W kolejnych dniach będziemy publikować teksty dotyczące poszczególnych zawodników w kolejności od najniżej do najwyżej ocenionego przez nas. Zachęcamy jednocześnie do stworzenia własnej klasyfikacji i podzielenia się nią w komentarzu. Celowo w zestawieniu pominęliśmy Marco Asensio, Karima Benzemę, Mariano Díaza i Álvaro Odriozolę, którzy mają zamkniętą drogę do powrotu do klubu w najbliższej przyszłości. Ostatecznie w klasyfikacji pojawi się Endrick. W jego przypadku analizowany okres będzie dotyczył okresu sierpień 2023 – maj 2024.
* * *
Jeżeli na świecie istnieje zespół, który pasuje do Juanmiego Latasy i zawodnik, który pasuje do Getafe, osiągnięto ogromny sukces, łącząc te dwa elementy. W lipcu tego roku Getafe i Real Madryt osiągnęły porozumienie w sprawie kolejnego wypożyczenia, które znów trudno jednoznacznie ocenić. Napastnik strzelił 5 goli, utrzymywał się w pierwszej jedenastce w różnych okresach, a jego zespół utrzymał się w lidze. Pewnym problemem może być jednak fakt, że Latasa to typowa „dziewiątka”, a ostatni gol w lidze po jego strzale padł… 27 września 2023 roku.
Początek sezonu był w wykonaniu Latasy bardzo dobry. Tworzył duet napastników z Borją Mayoralem, a podział obowiązków był dość jasny. Mayoral miał szukać sobie miejsca nieco niżej, także na skrzydłach, a Latasa pełnił role odgrywającego. Ten system działał. Borja był skuteczny, drużyna notowała dobre wyniki, ale trzeba było znaleźć coś nowego, ponieważ starszy z napastników doznał poważnej kontuzji kolana i cały misterny plan…
Latasa nie grał od deski do deski wcześniej, a gdy Getafe straciło Mayorala, nie było do końca pomysłu na to, jak najlepiej wykorzystać Juanmiego. Obok niego lub za nim grali Mata czy Óscar, ale Getafe brakowało bramek. Latasa miał swój określony styl gry, który nie każdemu fanowi futbolu musi się podobać. Mierzy 191 centymetrów wzrostu i przez Pepe Bordalása był wykorzystywany zwykle wtedy, gdy trzeba było wyjść z akcją. Liczba jego pojedynków główkowych wyróżnia się na tle całej ligi. Nawet biorąc pod uwagę wszystkie TOP5 europejskich lig, jedynie Milan Đurić z Hellasu ma na koncie więcej wygranych główek w przeliczeniu na 90 minut niż Latasa. Pod tym względem Latasa stał się ekspertem.
Były minuty, było utrzymanie, były dobre liczby w pojedynkach powietrznych, ale nadal brakowało goli. 3 trafienia z zespołami z niższych lig w Pucharze Króla i 2 gole w La Lidze to zdecydowanie za mało, by mówić o jakimś kroku naprzód. Pod koniec sezonu Juanmi wędrował między ławka rezerwowych a pierwszym składem, więc można powiedzieć, że jego status w stosunku do zeszłego sezonu raczej się nie zmienił. Kontuzja innego napastnika paradoksalnie mu wcale nie pomogła. Może i miał mniejszą konkurencję, za to jego zalety nie mogły być tak pomocne dla drużyny.
Getafe raczej jest zadowolone z występów Latasy i niewykluczone, że zgłosi się do Realu Madryt po kartę zawodnika. Dopóki trenerem jest Pepe Bordalás, napastnik grający w tym stylu będzie potrzebny. O grze w Realu napastnik niestrzelający goli może na razie zapomnieć. Do Getafe tego typu zadaniowiec pasuje jak mało kto. Niewykluczone jednak, że w jakimś momencie swojej kariery zrobi ten krok i będzie kimś w rodzaju Vedata Muriqiego, dokładając do określonego stylu gry nieco lepszą skuteczność i większą pomoc drużynie.
Mecze (w pierwszym składzie): 36 (18)
Minuty: 1788
Bramki: 5
Asysty: 0
Średnia ocena według WhoScored (La Liga, Skala 1–10): 6,47
Średnia ocena według SofaScore (La Liga, Skala 1–10): 6,79
Ranking wypożyczonych/sprzedanych zawodników według redakcji RealMadryt.pl:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7. Niestrzelający napastnik i zadaniowiec
8. Antonio Blanco – Dobrze, ale może być lepiej
9. Marvin – Wiele minut, mało konkretów
10. Peter Federico – Debiut w Primera i więcej, niż mógł oczekiwać
11. Reinier – Błąkanie trwa
12. Víctor Chust – Za mało na krok do przodu
13. Carlos Dotor – Pierwsze śliwki robaczywki
14. Óscar Aranda – Efektowny, ale nieefektywny
15. Jesús Vallejo – Kolejny stracony sezon
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze