Remontada Niemców z Grecją

W Mönchengladbach Niemcy pokonały Grecję 2:1. Mecz jednak nie był łatwy dla gospodarzy, którzy długo musieli gonić wynik, a na zwycięską bramkę musieli pracować do samego końca. To był ostatni sprawdzian Niemców przed Euro, gdzie inaugurację 14 czerwca zagrają ze Szkocją.

W podstawowym składzie Niemców znalazło się dwóch madridistas. Na środku obrony zameldował się Rüdiger, a w środku pola nie mogło zabraknąć Kroosa. Jednak pierwsza połowa nie przebiegała tak, jak można było zakładać przed meczem. Grecy radzili sobie bardzo dobrze, mimo że Niemcy dłużej utrzymywali się przy piłce. To właśnie goście wyszli na prowadzenie w 34. minucie. Neuer niefortunnie interweniował po strzale z dystansu, odbijając futbolówkę prosto pod nogi Masurasa, który takiej sytuacji nie mógł zmarnować.

Po zmianie stron przewaga Niemców była wyraźniejsza. Za posiadaniem piłki zaczęły iść konkrety i znacznie częściej Wlachodimos był niepokojony. Dobrym ruchem było wpuszczenie na boisko Sané, bo to on zaliczył asystę przy golu Havertza. Cała akcja była zresztą ładnie wyprowadzona i na pochwałę zasługuje również wykończenie atakującego Arsenalu. W 68. minucie z murawy zszedł Rüdiger, a Niemcy kontynuowały ataki, co zostało nagrodzone tuż przed końcem podstawowego czasu gry. Zwycięskiego gola strzelił Groß uderzeniem z linii pola karnego.

Niemcy – Grecja 2:1 (0:1)
0:1 Masuras 34’
1:1 Havertz 56’ (asysta: Sané)
2:1 Groß 68’

Niemcy: Neuer, Mittelstädt (Raum 46’), Rüdiger (Schlotterbeck 69’), Tah, Kimmich (Henrichs 68’), Kroos, Andrich (Groß 68’), Musiala, Gündoğan (Füllkrug 68’), Wirtz (Sané 46’), Havertz.

Grecja: Wlachodimos (Atanasiadis 78’), Rota, Mawropanos, Chadzidiakos, Janulis, Siopis, Mandalos (Kurbelis 78’), Masuras (Duwikas 68’), Bakasetas (Buchalakis 68’), Tzolis, Ioannidis (Pawlidis 10’).

* * *

Towarzyskie spotkanie rozgrywała również Ukraina, która w Warszawie rywalizowała z Polską i przegrała 1:3. Łunin cały mecz przesiedział na ławce. Serhij Rebrow, selekcjoner reprezentacji Ukrainy, zapowiedział, że w trzech towarzyskich potyczkach chce sprawdzić wszystkich trzech bramkarzy. Szansę otrzymali już Anatolij Trubin oraz Heorhij Buszczan. Wszystko zatem wskazuje na to, że w Kiszyniowie z Mołdawią 11 czerwca na boisku będzie Andrij Łunin.