Błąkanie trwa
Kontynuujemy serię podsumowań występów piłkarzy związanych z Realem Madryt. Pora na Reiniera, który ostatniego dnia letniego okienka transferowego został wypożyczony do Frosinone. Sezon zakończył się jednak fatalnie, ponieważ jego zespół spadł do Serie B.
Reinier znów wraca z wypożyczenia z ranami do opatrzenia. (fot. Getty Images)
Sezon 2023/24 dobiegł końca, więc nadszedł czas na podsumowania. Na naszym portalu tradycyjnie można było przez wiele miesięcy śledzić, jak sobie radzą zawodnicy związani z Realem Madryt, czy to wypożyczeni, czy sprzedani z zachowaniem części praw. Na nich chcielibyśmy się skupić, przyznając wszystkim opisową ocenę za sezon. Do podsumowania trafiło w ten sposób czternastu piłkarzy:
• Óscar Aranda
• Sergio Arribas
• Antonio Blanco
• Víctor Chust
• Carlos Dotor
• Mario Gila
• Peter González
• Miguel Gutiérrez
• Takefusa Kubo
• Juanmi Latasa
• Rafa Marín
• Marvin
• Reinier
• Jesús Vallejo
W kolejnych dniach będziemy publikować teksty dotyczące poszczególnych zawodników w kolejności od najniżej do najwyżej ocenionego przez nas. Zachęcamy jednocześnie do stworzenia własnej klasyfikacji i podzielenia się nią w komentarzu. Celowo w zestawieniu pominęliśmy: Endricka (ze względu na to, że sezon w Brazylii dopiero niedawno się rozpoczął), Marco Asensio, Karima Benzemę, Mariano Díaza i Álvaro Odriozolę.
* * *
Po niezłym zakończeniu poprzedniego sezonu (gol i asysta w 2 ostatnich meczach) w barwach Girony Reinier mógł mieć nadzieję na to, że jego nazwisko nie zniknie zupełnie z radaru zespołów z mocnych lig. Na swój nowy klub czekał bardzo długo i dopiero 1 września dołączył do Frosinone, które zakończyło sezon 2022/23 na pierwszym miejscu Serie B i zapewniło sobie awans do pierwszej ligi. Trenerem jego nowego klubu został Eusebio Di Francesco, który kojarzony był z ofensywnym stylem gry i dbaniem o młodych graczy. Na papierze wyglądało to obiecująco.
Reinier późno dołączył do drużyny, ale miał sporo czasu, by znaleźć się w dynamice pierwszego zespołu. Tuż po przenosinach do Frosinone nadeszła przerwa na reprezentacje, ale na debiut musiał zaczekać ponad miesiąc. Warto było. W starciu z Hellasem wybiegł w pierwszym składzie, strzelił gola na 1:0, a Frosinone wygrało 1:0. Nie oddał miejsca w składzie przez kolejne dwa miesiące. Poza golem dołożył dwie asysty w przegranym 3:4 meczu z Cagliari (zszedł z boiska, gdy Frosinone prowadziło 3:1) i został też bohaterem meczu Pucharu Włoch z Torino (decydujący gol na 2:1 w dogrywce).
Niezły moment – spoiler: najlepszy w sezonie – został przerwany przez uraz uda. Przegapił przez niego między innymi mecz z Juventusem, a łącznie był poza grą przez ponad miesiąc. Do końca sezonu tylko raz wystąpił w pierwszym składzie dwa razy z rzędu, a w 2024 roku strzelił tylko jednego gola. Od początku pobytu we Frosinone był tylko jeden moment, w którym był pewniakiem do gry: w październiku i listopadzie. Później był cały czas pomiędzy pierwszym składem a ławką rezerwowych, a były też mecze, w których nawet na chwilę nie pojawił się na boisku, choć jego drużynie przydałby się dodatkowy impuls w ofensywie.
W decydujących meczach w samej końcówce Reinier grał tylko ogony. Z Monzą (1:0) wszedł w 86. minucie, a z Udinese (0:1) – minutę wcześniej. Właśnie to ostatnie spotkanie było gwoździem do trumny Frosinone, które spadło z ligi kosztem właśnie zespołu z Udine i Empoli, które w równolegle trwającym meczu pokonało Romę po golu w doliczonym czasie gry.
Reinier nie ma się czym pochwalić i po raz kolejny wraca do Madrytu z podkulonym ogonem. Wybór drużyny był zdecydowanie mądrzejszy niż dwa lata wcześniej, gdy odszedł do Borussii Dortmund, jednak boisko brutalnie go zweryfikowało. W dłuższym okresie nie potrafił wywalczyć miejsca w pierwszym składzie w drużynie, która spadła z Serie A. Wygląda na to, że po kroku w tył czeka go kolejny. Jeżeli Frosinone to dla niego zbyt wysokie progi, być może wkrótce poszuka sobie miejsca w słabszej lidze i słabszym zespole. Jego wartość leci na łeb na szyję, a Real nie ma obecnie absolutnie żadnych szans, by odzyskać znaczną część wydanej na niego kwoty (30 milionów euro). Reinier znów niczym się nie wyróżniał (może poza niezłą pracą w obronie jak na ofensywnego pomocnika) i znów przed nim niespokojne lato.
Mecze (w pierwszym składzie): 23 (13)
Minuty: 1107
Bramki: 3
Asysty: 2
Średnia ocena według WhoScored (Serie A, Skala 1–10): 6,43
Średnia ocena według SofaScore (Serie A, Skala 1–10): 6,86
Ranking wypożyczonych/sprzedanych zawodników według redakcji RealMadryt.pl:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10. Reinier – Błąkanie trwa
11. Víctor Chust – Za mało na krok do przodu
12. Carlos Dotor – Pierwsze śliwki robaczywki
13. Óscar Aranda – Efektowny, ale nieefektywny
14. Jesús Vallejo – Kolejny stracony sezon
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze