AS: Getafe zainteresowane wypożyczeniem Gülera

Kolejka w biurach klubu z Bernabéu po wypożyczenie Ardy Gülera może być dłuższa niż przy kasach w dniu meczu. Getafe jest jedną z zainteresowanych drużyn. Turek znajduje się na szczycie listy życzeń, którą Ángel Torres przedstawia każdego lata podczas regularnych spotkań z dyrektorem generalnym Realu Madryt José Ángelem Sánchezem lub bezpośrednio z Florentino Pérezem. Prezes Getafe zwykle na początku lata spotyka się z Królewskimi, aby omówić, którymi zawodnikami jest zainteresowany w kwestii transferu lub wypożyczenia. 

Pożegnanie Greenwooda kilka godzin po zakończeniu ostatniego ligowego meczu brzmiało jak zamknięcie rozdziału. Anglik nie wróci już do Getafe. Manchester United zamierza go sprzedać, by nieźle na nim zarobić. Wartość Anglika szacowana jest na 40-50 milionów euro, a to kwota odległa od możliwości hiszpańskiej ekipy.

Los Azulones szukają więc następcy Greenwooda: wartościowego zawodnika, który nie ma miejsca w pierwszym składzie czołowej europejskiej drużyny. Arda Güler pasuje do tego profilu. Turek rozegrał w zeszłej kampanii dwanaście meczów, w których strzelił sześć goli. Dziesięć z tych spotkań miało miejsce w lidze, jedno w Pucharze Króla i jedno w Superpucharze Hiszpanii, chociaż prawdą jest, że większość występów 19-latek zanotował w ostatniej fazie sezonu, kiedy Ancelotti dawał odpoczywać najważniejszym graczom.

Arda nie dostanie miejsca w jedenastce Realu na przyszły sezon. Z kolei Getafe mogłoby zbudować wokół niego zespół, a Güler musi grać i zdobywać doświadczenie. Rywalizacja o jego sprowadzenie jest zacięta, bo Real Sociedad, Sevilla, Las Palmas i Mallorca także są zainteresowane, a z zagranicy chcą go Milan, Lipsk oraz Fenerbahçe, na bezpośrednią prośbę José Mourinho.