L’Équipe: Al-Khelaïfi wymyślił sobie, że Real zapłaci mu za wolny transfer Mbappé

W sobotę Kylian Mbappé zakończył sezon z PSG i swój etap w tym klubie zwycięstwem w finale Pucharu Francji nad Lyonem. Tak się przynajmniej wydawało. L’Équipe podaje, że chociaż w sobotę wszyscy z obozu Les Parisiens świętowali, a koledzy nawet podrzucali 25-latka w powietrze w wymownym geście, to tych uczuć nie podziela Nasser Al-Khelaïfi. Prezes PSG ciągle nie zaakceptował braku przedłużenia umowy przez Francuza i nie chce dopuścić do siebie myśli, że Mbappé odejdzie za darmo.

Damien Degorre z tej gazety informuje, że w sierpniu faktycznie piłkarz zaproponował, że zrzeknie się 80-milionowego bonusu lojalnościowego za sezon 2023/24, by klub nie czuł się pokrzywdzony jego odejściem za darmo po wygaśnięciu umowy i odrzuceniem opcjonalnego trzeciego roku w kontrakcie. Klub w zamian przywrócił go wtedy do pierwszej drużyny po tym, jak w lipcu wykluczył go z niej osobiście sam prezes. Następnie w październiku z tego powodu klub nie wypłacił zawodnikowi wspomnianych 80 milionów euro, o czym informowały zgodnie francuskie media. Wszystko potoczyło się więc zgodnie z sierpniowym planem obu stron.

Niespodziewanie w lutym – tuż po tym, jak Kylian potwierdził klubowi, że odchodzi – PSG przelało Francuzowi wspomniany 80-milionowy bonus. Otoczenie prezesa argumentowało, że ten chce, by to Real Madryt opłacił ustalony w sierpniu rachunek, a nie piłkarz. Florentino Pérez dowiedział się o tej sytuacji, ale w ogóle nie zareagował. Dla Hiszpana nie istniał żaden temat płacenia czegokolwiek paryskiemu klubowi, gdy piłkarzowi wygasa umowa i dojdzie do wolnego transferu. To nie spodobało się Katarczykowi, który, jak stwierdza dziennikarz, żywi głęboką niechęć do sternika Królewskich. Wszystko przez długoletnie starania Florentino o Mbappé oraz jego prace nad Superligą. Tym razem jednak Al-Khelaïfi nie miał żadnego wpływu na Hiszpana ani sposobu, by zmusić go do działania, które Katarczyk po prostu wymyślił w swojej głowie.

Kiedy Al-Khelaïfi czegoś nie osiąga, wpada we wściekłość, podkresla Degorre. Jedną z jego pierwszych decyzji w lutym było odgórne ograniczenie występów Mbappé po jego decyzji o odejściu. Napastnik od powrotu do zespołu w sierpniu do połowy lutego wystąpił we wszystkich spotkaniach i tylko raz przez cały ten czas nie rozegrał 90 minut, a po decyzji zaliczył zaledwie 11 na 21 pełnych meczów. Poza tym PSG „zapomniało” wypłacić piłkarzowi inny bonus w lutym (najpewniej chodzi o bonus za podpis pod umową w 2022 roku, który wynosił 60 milionów euro w każdym sezonie; przypomnijmy, że w 2022 roku PSG podpisało z graczem umowę na 2+1 sezonów, w których miał on pobierać 72 miliony euro brutto pensji rocznie, otrzymać 3x60 milionów euro bonusu za podpis oraz kolejno 70, 80 i 90 milionów w ramach bonusów lojalnościowych za bycie w zespole w każdym z kolejnych sezonów) oraz pensji za kwiecień. Źródła PSG wskazują, że w sumie ta kwota jest właśnie zbliżona do wspomnianych 80 milionów euro. Inne źródła twierdzą, że trwają negocjacje, by PSG zyskało na odejściu Francuza jeszcze więcej niż ustalono.

L’Équipe komentuje, że nie ma jednak praktycznie żadnych negocjacji, bo od kilku dni sprawą zajmują się prawnicy obu stron. Przedstawiciele PSG chcą, żeby stworzyć pisemną umowę dotyczącą letnich ustaleń z zawodnikiem. Przedstawiciele piłkarza oczekują wypłacenia mu należnych pieniędzy. Sam Mbappé jest po prostu przekonany, że decyzje trenera z ostatnich miesięcy nie były sportowe i jeśli ktoś złamał letnie ustalenia, to prezes Al-Khelaïfi. Nie ma informacji o tym, czy Kylian jest gotowy oddać wspomniane 80 milionów euro z bonusu lojalnościowego, których zrzekł się w sierpniu.

Dzisiaj atakujący stawi się na zgrupowaniu Francji. Ludzie z kadry są pewni, że piłkarz będzie skupiony tylko na wygraniu EURO i nie pozwoli, by sytuacja w klubie naruszyła jego postawę w drużynie narodowej. Nie ma jednak wątpliwości, że Mbappé chciał pojawić się dzisiaj w ośrodku w Clairefontaine z całkowicie zamkniętym etapem w PSG. L’Équipe podsumowuje, że ostatecznie atakujący w sobotę niekoniecznie rozegrał „ostatni mecz” dla Les Parisiens i będzie musiał jeszcze trochę się napocić. Tym razem na polu finansowym.

* * *

We wtorek Mbappé i Al-Khelaïfi byli obecni na Sardynii na europejskiej gali Globe Soccer Awards. Francuz otrzymał nagrodę dla najlepszego piłkarza sezonu w Europie, a Katarczyk za liderowanie w futbolu.