W sobotę na Bernabéu hołd dla Kroosa
Klub przygotowuje już specjalne pożegnanie dla Niemca podczas jego ostatniego meczu w barwach Realu Madryt na Santiago Bernabéu.
Toni Kroos. (fot. Getty Images)
Wiadomość o przejściu na piłkarską emeryturę przez Toniego Kroosa zdewastowała dzisiaj serca całego madridismo, które ubolewa, że legendarny pomocnik podjął ostatecznie taką, a nie inną decyzję. Wiele osób liczyło na to, że Niemiec ostatecznie zdecyduje się na pozostanie w stolicy Hiszpanii i grę przez kolejny rok w barwach Los Blancos. Przede wszystkim liczyli na to Florentino Pérez i Carlo Ancelotti, którzy bardzo chcieli tego, aby 34-latek nadal występował na Santiago Bernabéu.
Decyzja Kroosa okazała się jednak inna, ale jako pierwsi dowiedzieli się o niej już wczoraj właśnie prezes i trener, a następnie koledzy z zespołu. Czołowi hiszpańscy dziennikarze informują, że decyzja Toniego została przyjęta ze zrozumieniem, ale też z ogromnym smutkiem i żalem, a niektórzy mieli być tym wręcz „załamani”. Królewscy musieli jednak zaakceptować postanowienie Niemca i zgodzili się też na to, aby on sam jako pierwszy przekazał te wieści kibicom, co zrobił za pośrednictwem swojego podcastu i mediów społecznościowych.
Kilka chwil później klub wystosował też oficjalny komunikat, w którym podkreślił, że pomocnik po tym sezonie kończy piłkarską karierę, ale Real Madryt przekazał przede wszystkim swoją ogromną wdzięczność za to, co Kroos zrobił dla Królewskich przez ostatnią dekadę.
Królewscy nie zamierzają teraz poprzestawać tylko na oficjalnym komunikacie. José Luis Sánchez z La Sexty informuje, że sobotnie spotkanie z Betisem ma posłużyć za pożegnanie Niemca i oddanie mu hołdu, na który niewątpliwe zasłużył. Kibice będą mieli okazję docenić pomocnika, a na trybunach ma pojawić się też ogromna mozaika na jego cześć. Prawdopodobnie na murawie pojawią się również wszystkie puchary, które Toni wygrał razem z Realem Madryt, a odpowiednie pamiątki wręczy mu sam Florentino Pérez. Już teraz można przypuszczać, że Carlo Ancelotti w trakcie spotkania zmieni Kroosa, by fani mogli oklaskiwać go na stojąco. Będzie to przedostatnie spotkanie 34-latka dla Los Blancos, ostatnim ma być bowiem finał Ligi Mistrzów na Wembley.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze