„Real tworzy zespół, który będzie dominował w lidze przez kilka lat”
Luis García Plaza wziął udział w konferencji prasowej przed wtorkowym starciem swojego zespołu z Realem Madryt. Oto jak odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Luis García Plaza. (fot. Getty Images)
Jakie masz odczucia co do wtorkowego meczu?
Nigdy nie jest łatwo na Bernabéu, a dodatkowo Real jest mistrzem i dotarł do finału Ligi Mistrzów. Pokonali jednak Granadę 4:0, i wygrali też w San Sebastián w mniej ważnych meczach. Myślę, że wystawią najlepszy skład, aby świętować ligę. Zobaczymy, kto wyjdzie, ale to nie ma znaczenia, bo są bardzo dobrzy.
Jaki jest wasz cel na mecz z mistrzem?
Zrobimy, co w naszej mocy, aby rozegrać dobry mecz i marzymy o rozegraniu dobrego spotkania oraz zdobyciu czegoś na Bernabéu.
Czy wszyscy zawodnicy oprócz kontuzjowanego Sedlara są dostępni na ten mecz?
Nie było żadnych kłopotów fizycznych, liczę na wszystkich, ale chcę dać chwile każdemu, kto włożył swój wysiłek dla drużyny w ciągu sezonu. Ponownie dokonamy zmian, ale Jesús Owono będzie występował w bramce już do końca rozgrywek.
Rotacje są obowiązkowe, bo wielu jest już zmęczonych sezonem, prawda?
Zmienili termin meczu z Getafe na sobotę. Istnieje ryzyko kontuzji i musimy je zminimalizować. To oznacza, że będę musiał dokonać zmian, wejdą zawodnicy, których nie było w meczu z Gironą. Około pięciu graczy.
Czy przeszkadza ci zmiana terminu meczu przedostatniej kolejki?
W końcu mamy jasny harmonogram i są ekipy, które o coś grają, a inne nie. Trzeba to zrozumieć, kierując się tą logiką. Dla nas ta zmiana jest satysfakcją, bo znaczy, że już wykonaliśmy swoje zadanie. W sobotę będziemy świętować z naszymi kibicami utrzymanie. To będzie dobry dzień i pora, żeby to zrobić.
Jakiego meczu spodziewasz się jutro?
Nie będzie łatwo. Logika podpowiada, że czeka nas bardzo trudny mecz. Trudno będzie awansować na wyższe pozycje, ale musimy zakończyć sezon szczęśliwie. Musimy rywalizować i cieszyć się ostatnimi meczami, bo na to zasłużyliśmy. Mimo że zajmujemy 11. miejsce, to jestem zadowolony. Im wyżej jesteśmy, tym lepiej. Ponadto jest to dobry moment, aby gracze mogli się pokazać na poziomie indywidualnym.
Ten ostatni odcinek sezonu pomaga niektórym zawodnikom pokazać się i wyróżnić, ponieważ nie ma już tak dużej rywalizacji, prawda?
Oczywiście. Guridi strzelił dwa gole przeciwko Gironie, Rioja zdobył wspaniałego gola, który był pokazywany we wszystkich telewizjach we wszystkich krajach.
Jak zagrać przeciwko Realowi, by mieć jakąkolwiek szansę?
Widziałem mecz City z Realem i zamierzamy ich naśladować, przycisnąć Królewskich. Nie, tak poważnie, to nie jesteśmy Manchesterem. Musimy walczyć, pracować i nadal trzymać się naszych cech charakterystycznych. Kiedy dzięki Celcie udało się osiągnąć wirtualne utrzymanie, graliśmy bardzo dobrze. Zarówno w Walencji, jak i w domu przeciwko Gironie zanotowaliśmy występy na wysokim poziomie.
Dasz w trzech ostatnich meczach pograć dotychczasowym rezerwowym?
Chłopcy, którzy grali mało, ale pracowali przez cały sezon, będę teraz mieli okazję pokazać, że ich trener się mylił.
Zespół bardzo się poprawił w czterech ostatnich meczach. Dlaczego?
Wyjazdowa porażka w Grenadzie bardzo mnie dotknęła. Zastanowiłem się i doszedłem do wniosku, że w ten sposób nic nie osiągniemy. Dotknąłem kluczowych elementów i rozegraliśmy razem kilka bardzo dobrych meczów, zdobywając 10 punktów na 12 i grając z bezpośrednimi lub bardzo trudnymi rywalami. Ale teraz nasze nogi nie są już tak świeże.
Co wyróżnia Real Madryt?
Kiedy mają piłkę, mogą wyrządzić wiele szkód, ale jest kilka drużyn na naszym poziomie, którym udało się zdobyć tam bramkę. Będą świętować wygranie ligi i my to szanujemy. Tworzą zespół, który będzie dominował w lidze przez kilka lat. Mają niesamowitą kadrę i to będzie motywujący mecz. Granie takich meczów to dla nas nagroda za utrzymanie się i musimy się nimi cieszyć.
Do Realu przed nowym sezonem może trafić Mbappé. Co o nim sądzisz?
To jeden z najlepszych zawodników na świecie, ale to nie jest kwestia jutra. Myślę o tych, którzy jutro zagrają. Zobaczymy, czy ostatecznie jak mówią, wyląduje w Madrycie, czy w innym zespole.
A jaka będzie twoja przyszłość?
Nie mogę jeszcze nic powiedzieć. W przyszłym tygodniu będziemy mieli ostateczne spotkanie w sprawie tego, czy współpraca będzie kontynuowana, czy nie. Myślę, że zarówno klub, jak i ja jesteśmy bardzo spokojni, ale będziemy musieli jeszcze poczekać kilka dni. W tym tygodniu odbędą się dwa mecze i chcę skupić się najpierw na Realu Madryt, a następnie na Getafe, po którym mam nadzieję, będziemy świętować.
Czy Rafa Marín może zagrać z Realem?
Tak. Może zagrać, może zagrać. Nie powiedzieli mi nic, co mogłoby zmienić zdanie, liczymy na niego. Już mu powiedziałem... Zobaczymy, czy strzeli gola i jeśli stanie się to na Bernabéu, tym lepiej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze