Sandoval: Chciałem jedynie tego, abyśmy jak najmniej cierpieli
Trener Granady, José Ramón Sandoval, spotkał się z dziennikarzami po porażce z Realem Madryt. Poniżej przedstawiamy zapis jego najważniejszych wypowiedzi.
José Ramón Sandoval i Carlo Ancelotti po zakończeniu meczu pomiędzy Granadą a Realem Madryt. (fot. Getty Images)
– Wysiłek moich zawodników odkąd tutaj jestem został wynagrodzony godną śmiercią. W tych najbliższych trzech meczach możemy zbudować coś dobrego na przyszłość. Wciąż będę pozytywny, ponieważ nikt mnie nie okłamywał, gdy tutaj przychodziłem. Z Realem Madryt chcieliśmy wykazać się odwagą i doprowadzić do tego, aby na naszej połowie działo się jak najmniej. Dzisiaj widać było jednak tę różnicę techniczną. Widziałem, że moja drużyna nie dojeżdża tam, gdzie w innych meczach, gdy podchodziliśmy pod pole karne, to uchodziło z nas powietrze. Chciałem jedynie tego, abyśmy dzisiaj jak najmniej cierpieli, ponieważ w Vallecas trzeba będzie spróbować wrócić na właściwe tory i zacząć dawać minuty tym zawodnikom, których klub chce mieć w przyszłym sezonie.
– Drużyna odczuła ten formalny już spadek. Już w momencie wchodzenia do autobusu niektórzy uronili łzę, gdyż wiedzieli, co się wydarzyło. Chcieliśmy jednak sprawić, aby kibice mogli poczuć się dumni z naszego meczu. Staraliśmy się, ale w starciu z tą drużyną… Możliwe, że w nieco innych okolicznościach moglibyśmy bardziej się im postawić. Zadawali nam ciosy w momencie, w którym byliśmy już znokautowani. Zrobiliśmy to, co mogliśmy. Wchodzisz do szatni i tam nie ma pocieszenia. Ale tak to właśnie powinno wyglądać w tych złych chwilach.
– Odprawa przed tym meczem była najtrudniejszą odprawą w moim życiu. Chciałem, aby zobaczyli, co sam czuję i oni sami sprawili, że wypowiadałem takie, a nie inne słowa. To jedna z najtrudniejszych odpraw, ale jednocześnie najbardziej konstruktywna.
– Byłbym oportunistą, gdybym mówił, że spadliśmy tylko dlatego, że zbyt późno tutaj przyszedłem. Były tygodnie, w trakcie których naprawdę dobrze się w tym czuliśmy, kibice zaczynali już nawet robić wyliczenia. Ale stało się to, co się miało stać. Trzeba patrzeć przed siebie i zacząć to na nowo budować.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze