Remis w pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów i co dalej?
Królewscy po raz czwarty w historii zaczęli półfinałowy dwumecz Champions League od remisu. Na trzy wcześniejsze przypadki, tylko raz udało im się awansować w rewanżu.
Rodrygo i Benzema w meczu z Manchesterem City. (fot. Getty Images)
We wtorkowy wieczór Real wywiózł z Monachium remis 2:2, co można uznać za niezły wynik przed rewanżem na Estadio Santiago Bernabéu. Biorąc pod uwagę renomę Bayernu oraz to, jak trudnym terenem jest Allianz Arena, perspektywa decydującego starcia w Madrycie napawa z pewnością optymizmem kibiców i piłkarzy Królewskich.
Jeśli jednak spojrzymy na półfinałowe dwumecze Realu w erze Champions League (od sezonu 1992/93), to zauważymy, że tylko trzy razy do tej pory stołeczny klub zaczynał je od remisu. Dwukrotnie w rewanżu nie udało mu się awansować do finału. Jeśli więc drugi mecz z Bayernem podopieczni Carlo Ancelottiego zakończą sukcesem, wyrównają na razie niekorzystny dla klubu bilans.
W sezonie 2015/16 Los Blancos zremisowali w pierwszym pojedynku z Manchesterem City 0:0 w Anglii i czekał ich rewanż w Madrycie. W nim minimalnie wygrali 1:0 po golu Bale'a i mogli bukować bilety do Mediolanu, gdzie kilka tygodni później w karnych pokonali Atlético.
W trakcie pandemicznej kampanii 2020/21 Real Zidane'a zremisował w Valdebebas z Chelsea 1:1 i nie udało mu się zdobyć Stamford Bridge w rewanżu. Na wyjeździe uległ późniejszemu triumfatorowi rozgrywek 0:2. Starcie w Londynie było ostatnim meczem Sergio Ramosa w barwach Królewskich. Najświeższy remis w pierwszym półfinałowym spotkaniu padł w zeszłym sezonie. Real zanotował u siebie 1:1 z Manchesterem City, by w rewanżu zostać rozbitym aż 0:4.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze