Vinícius w trybie matadora
Vinícius w sezonie 2023/24 strzela gola średnio raz na 129 minut i czynnie uczestniczy przy bramce średnio raz na 84 minuty. Brazylijczyk osiąga pod tym względem swoje najlepsze wyniki w karierze.
Vinícius cieszy się z bramki zdobytej w meczu z Bayernem Monachium. (fot. Getty Images)
Nieskuteczna wersja Viníciusa pozostaje już tylko w odległych wspomnieniach. W tym momencie mowa jest o prawdziwym killerze, wielkim goleadorze i człowieku, który zawsze pojawia się w tych kluczowych momentach. Młody Brazylijczyk z wyniku w postaci bramki średnio raz na 723 minuty przeszedł na 129 minut, co jest ewidentnym dowodem na pełną metamorfozę. Jeszcze nigdy w swojej karierze Vini nie utrzymywał w danym sezonie takiego rytmu strzeleckiego i jeszcze nigdy nie był w szatni aż takim liderem. Obecnie jest twarzą i główną postacią zmierzającego do swojego kolejnego finału Ligi Mistrzów Realu Madryt.
Vinícius notuje trzeci sezon z rzędu, w którym przekracza granicę czynnego uczestnictwa przy 30 bramkach (na ten moment 21 bramek i 11 asyst) i teraz jest w pogoni za liczbą 40, którą osiągał już w dwóch poprzednich sezonach. Liczby te robią jeszcze większe wrażenie, gdy pod uwagę weźmiemy fakt, że zawodnik Królewskich ma za sobą dwie kontuzje mięśniowe, przez które przegapił w sumie 11 meczów. Dlatego też jego rytm strzelecki już teraz jest najlepszy w całej jego karierze, a ponadto jest o zaledwie dwie bramki od wyrównania swojego rekordu strzeleckiego z poprzedniego sezonu – 23 bramki.
W tym sezonie brazylijski atakujący bierze udział przy bramce średnio raz na 84 minuty, a po wczorajszym dublecie w Monachium zrównał się z Jude'em Bellinghamem w klasyfikacji najlepszych strzelców Realu Madryt w sezonie 2023/24. Anglik zanotował w sumie 21 bramek (tylko cztery w tym roku) i 10 asyst, co sprowadza się do uczestnictwa przy bramce średnio raz na 105 minut. Z kolei dla Viníciusa rok 2024 stoi pod znakiem imponującej skuteczności – spośród wszystkich 21 bramek 15 zdobył właśnie od początku stycznia.
Ostatni recital
W pierwszym meczu z Bayernem Monachium Vinícius ponownie odnalazł się w roli fałszywej dziewiątki. Najpierw w pierwszej połowie dynamicznym i zaskakującym ruchem wyprowadził swojego rywala w pole, dzięki czemu po fantastycznym podaniu Toniego Kroosa mógł wykorzystać sytuację sam na sam z Manuelem Neuerem. Następnie w drugiej połowie wziął na siebie odpowiedzialność i podszedł do rzutu karnego, po którym Królewscy wyrównali wynik starcia z Bawarczykami.
Ogólnie na przestrzeni całego meczu Brazylijczyk oddał najwięcej strzałów, w tym również tych celnych, a jednocześnie był drugi pod względem dośrodkowań i dryblingów. Jednak dla madridistas najważniejsze jest to, że ponownie pokazał się w kluczowym momencie Ligi Mistrzów. Spośród jego wszystkich 20 bramek w europejskich rozgrywkach aż 10 miało miejsce w fazie pucharowej – trzy w 1/8 finału, dwie w ćwierćfinałach, cztery w półfinałach i jedna w finale.
Sezon | Bramki | Średnia | Asysty | Średnia |
2018/19 | 3 | co 723 minuty | 12 | co 181 minut |
2019/20 | 5 | co 363 minuty | 4 | co 454 minuty |
2020/21 | 6 | co 454 minuty | 7 | co 389 minut |
2021/22 | 22 | co 194 minuty | 20 | co 214 minut |
2022/23 | 23 | co 207 minut | 21 | co 227 minut |
2023/24 | 21 | co 129 minut | 11 | co 246 minut |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze