Euroliga jednak bez Dubaju?

Do niedawna wydawało się, że wszystkie drogi prowadzą do tego, żeby drużyna z Dubaju pojawiła się w Eurolidze. Został już wykonany pierwszy krok, ponieważ nowego członka w swoich szeregach zaakceptowała ABA League. Jednak portal Encestando informuje, że nastąpił nagły zwrot i porozumienie się oddala. Początkowo cztery kluby sprzeciwiały się umowie z Dubajem. Na czele tej grupy stały Maccabi Tel Awiw i Olympiakos. Teraz do tego grona dołączyły kolejne zespoły, w tym Real Madryt.

Z tego powodu w najbliższych tygodniach nie przewiduje się nawet głosowania w sprawie przyjęcia Dubaju. Wcześniej miało się ono odbyć w połowie marca. Wtedy nie był jeszcze spełniony jeden z wymogów Euroligi, czyli wspomniane przyjęcie do ABA League. Teraz ten krok został zrobiony, ale dyskusje w gronie 13 klubów z licencją A, akcjonariuszy i właścicieli poszły w innym kierunku.

Kluby z licencją to: Real Madryt, Barcelona, Baskonia, Maccabi Tel Awiw, Žalgiris, Efes, Olimpia Mediolan, Fenerbahçe, CSKA Moskwa, ASVEL, Bayern Monachium, Olympiakos i Panathinaikos. Trzy nowe zespoły, które dołączyły do grona przeciwników dubajskiego projektu, to Real Madryt, Fenerbahçe i Bayern Monachium. Przyczyny są różne, ale głównym jest aspekt finansowy. 69 milionów euro za siedmioletni udział Dubaju w Eurolidze to, zdaniem wspomnianych klubów, nie jest zbyt duża kwota.

Innym powodem jest wzrost cen zawodników, ponieważ Dubaj oferowałby wysokie kontrakty, żeby zbudować drużynę. Brak konieczności płacenia podatków sprawiłby natomiast, że dla Dubaju sprowadzenie gwiazdy byłoby tańsze niż dla klubów z Hiszpanii, Niemiec, Francji czy Grecji. Dodatkowo klubom z Euroligi nie spodobało się to, że zarządzający dubajskim projektem i wybrany przez nich trener, Svetislav Pešić, kontaktowali się z zawodnikami przynajmniej trzech drużyn, oferując im atrakcyjne kontrakty, mimo że umowa jeszcze nie została podpisana.

Z drugiej strony Abu Zabi zaoferowało 75 milionów euro za organizację trzech Final Four. Ta propozycja została już zatwierdzona i brakuje tylko oficjalnego potwierdzenia. Ważną datą jest też 2026 rok, ponieważ wtedy wygasa dziesięcioletnia umowa Euroligi z IMG, która była stworzona w celu zwiększenia przychodów rozgrywek.