Sędzia rozszerza dochodzenie na audytorów Barçy, którzy przeoczyli płatności na rzecz Negreiry

Sędzia śledczy, który prowadzi dochodzenie w sprawie Negreiry, zgodził się je rozszerzyć na wszystkich audytorów, którzy przez prawie dwie dekady przeoczyli płatności Barcelony na rzecz wiceszefa arbitrów. Sędzia śledczy Joaquín Aguirre postanowił, na wniosek Guardia Civil, rozszerzyć dochodzenie na wszystkie raporty z audytów klubu za lata 2003–2018.

Guardia Civil zażądała „identyfikacji audytora każdego raportu”, jak również „w każdym przypadku podstawy zastrzeżonej opinii audytora lub podstawy negatywnej opinii”. Te analizy księgowe nie ostrzegały przed wypłatą prawie ośmiu milionów euro José Maríi Enríquezowi Negreirze, a tylko niektóre z tych raportów, takie jak ten ujawniony przez El Mundo, opracowany przez KPMG po pierwszym okresie pracy Joana Laporty w roli prezesa Barcelony, ograniczały się do ostrzeżenia, że bezpodstawnie zwiększył on wynagrodzenie dla Negreiry.

Śledczy domagają się również, aby Barcelona „poświadczyła oświadczenie audytora w każdym raporcie, że uzyskano wystarczające dowody do przeprowadzenia audytu”. Mówiąc dokładniej, sędzia Aguirre prosi klub o odpowiedź, czy audytorzy „mieli wgląd w faktury otrzymane od firm Dasnil 95, Nilsad, Soccercam, Tresep 2014, Radamanto i Best Norton, z których wszystkie są kontrolowane przez Negreirę, jego syna i nieżyjącego już byłego pracownika Barçy, Josepa Contrerasa”. Innymi słowy, czy klub poinformował ich o istnieniu tych operacji podczas wykonywania ich raportów, czy wręcz przeciwnie, celowo je przed nimi ukrył. Podobnie, sędzia śledczy domaga się „opisania w każdym raporcie najbardziej znaczącego ryzyka oszustwa”.

Guardia Civil stwierdza w jednym ze swoich ostatnich raportów, że jest już w posiadaniu audytów przeprowadzonych przez Kroll, KPMG i Deloitte oraz że otrzymała „ogromną dokumentację” od „różnych podmiotów”, takich jak sam kataloński klub i Urząd Skarbowy.

Sędzia bada równolegle działania menedżerów średniego szczebla klubu, którzy uczestniczyli w płatnościach na rzecz Negreiry, w celu „akredytacji ich autorstwa” i „ustalenia osób odpowiedzialnych za przestępstwa objęte dochodzeniem”.

W chwili obecnej barceloński sąd prowadzi śledztwo przeciwko ostatnim prezesom Barçy, Joanowi Laporcie, Josepowi Marii Bartomeu i Sandro Rosellowi, a także przeciwko samemu klubowi i kilku dyrektorom. Przypisuje się im między innymi przestępstwa korupcji sportowej i łapówkarstwa w największym skandalu w historii hiszpańskiego futbolu.