Henry: Wszyscy myślą, że Kylian pójdzie do Realu, ale możemy się mylić
Thierry Henry odbył ponad 6-godzinną rozmowę z czytelnikami dziennika Le Parisien, podczas której był oczywiście pytany o Kyliana Mbappé. Przedstawiamy wypowiedzi dotyczące napastnika PSG.
Thierry Henry w poniedziałek w ośrodku Francuskiej Federacji Piłkarskiej. (fot. Getty Images)
– Czy informacja przekazana Francuskiej Federacji przez Real Madryt, w której Real twierdzi, że nie puści swoich zawodników na Igrzyska Olimpijskie, przekreśla moje nadzieje na powołanie Kyliana Mbappé? Nie rozmawiałem o tym jeszcze z Kylianem. Ale co byś chciał, żebym im powiedział, co ma im powiedzieć Kylian? Ma mieć kłopoty ze swoim pracodawcą? Uważajmy, ponieważ w tym momencie tylko spekulujemy, nie wiedząc, gdzie trafi. Jedyne, co wiemy o Kylianie, to że odchodzi. Nie ma znaczenia, gdzie. Jednak jeśli pójdzie do Realu, to wiemy, że nie pozwolą swoim zawodnikom pojechać na Igrzyska Olimpijskie.
– Jeśli Kylian odejdzie do Realu, to odpuszczę ten temat? Nie, jeśli tak się stanie, to będę pytał dalej. Nie zatrzymałbym się na tym. Rozmawiamy o Kylianie, ale są tam też Camavinga, Tchouaméni i Mendy. Będę próbował do samego końca, ponieważ chcę jak najlepiej dla zespołu. Jednak wróćmy do tego tematu: co można robić innego, niż być grzecznym i cały czas pytać? To tak, jakbyś na Boże Narodzenie dziesięć razy bez skutku prosił rodziców o ten sam prezent. Mimo to robisz to raz jeszcze i prosisz po raz jedenasty… Trzeba prosić. Kto zatrzymuje się na pierwszej odmowie?
– Czy na podstawie mojego doświadczenia gry w Hiszpanii przyjście Mbappé do Realu byłoby dla niego właściwym krokiem? Kylian może iść, gdzie chce, podejmie dobrą decyzję. Niezależnie od tego, czy to będzie Real – bo wszyscy myślą, że to oczywiste, choć możemy się mylić – czy inne miejsce, Kylian będzie dobry, gdziekolwiek pójdzie. Mówimy o potworze. Cieszmy się, że jest Francuzem. Wszyscy nam zazdroszczą Kyliana. Za każdym razem, gdy jestem za granicą, ludzie mówią mi: „Jakie to szczęście, że wy, Francuzi, macie takiego zawodnika!”. Tutaj, nawet jeśli rozmawiamy o jego zaletach, to zawsze pojawia się jakaś negatywna uwaga, bo kiwnął palcem, bo zrobił to, nie zrobił tego… Za granicą naprawdę nam zazdroszczą! Wielkim piłkarzom w historii przebaczamy wszystko, wszystko! A tutaj? Podniesie ręce i wszyscy zastanawiają się, dlaczego to robi! Nieważne, gdzie pójdzie, bądźmy szczęśliwi, szowiniści… Kylian, powodzenia!
– Czy uważam go za swojego naturalnego spadkobiercę? Nie, nie, nie. To prawda, Jest sporo podobieństw: Clairefontaine, przedmieścia Paryża, gra na lewej stronie… Ale Kylian to Kylian. Byli zawodnicy wcześniej, będą później. Cały czas powtarzamy sobie, że nigdy już nie zobaczymy takiego zawodnika, jak ten. Ale taki będzie. Nie wyobrażaliśmy sobie, że kiedyś zobaczymy gościa na poziomie Michaela Jordana, a potem pojawił się LeBron James…
– Czy uczeń przerośnie mistrza? On już mnie przerósł, już to zrobił. Kylian jest już w przyszłości i to dobrze, ponieważ to Francja, nasz futbol i musimy mieć zawodnika, który będzie nas reprezentował wszędzie. Kylian jest niezwykły, szalony. Nie możemy jednak zapominać o Griezmannie, który przypomina nam, że ciężka praca to talent. Griezmann to zdecydowanie najbardziej niedoceniany piłkarz na świecie. Często rozmawiamy o Kylianie i dobrze, jestem za tym, by o nim rozmawiać, ale Griezmann… Spójrzcie na jego podania i gole. Powiedz mi, kto w historii potrafił tak grać na wszystkich czterech ofensywnych pozycjach? Nie ma takich zbyt wielu, a Grizou jest jednym z nich.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze