MARCA: Leny Yoro chce przejść do Realu Madryt
Stoper chce przejść do Realu Madryt i przekazał to swojemu agentowi Jorge Mendesowi oraz działaczom Lille.
Leny Yoro w barwach Lille. (fot. Getty Images)
José Félix Díaz z dziennika MARCA kolejny raz podkreśla, że Leny Yoro chce grać w Realu Madryt i przekazał to działaczom Lille. Francuzi ciągle oczekują 100 milionów euro za 18-latka, którego kontrakt wygasa w 2025 roku, ale piłkarz wykonał ważny krok, który może pomóc znaleźć rozwiązanie tej sytuacji. Obrońca jest zdecydowany na transfer do Królewskich i jeśli klub uprze się na wysoką kwotę transferową, gracz zawsze może pozostać w Lille na kolejne sezon i odejść po nim za darmo. Sam Real Madryt nie chce jednak wywierać takiej presji i oczekuje dojścia do rozsądnego porozumienia w tym roku.
W podobnej sytuacji znajdują się dwa inne cele Królewskich na to lato, czyli Kylian Mbappé i Alphonso Davies, przy czym Kanadyjczyk ciągle, przynajmniej publicznie, nie wyklucza pozostania w Monachium. Stanowisko Yoro ma być bardziej radykalne i co najważniejsze, dobrze wie o tym jego agent Jorge Mendes, który pozyskał zawodnika do swojej agencji kilka miesięcy temu.
Początkowo wiele osób wskazało Portugalczyka jako wielką przeszkodę dla Realu Madryt, którzy w ostatnich latach nie prowadzili z agentem zbyt wielu interesów, a ich relacje ochłodziły się po sprzedaży Cristiano Ronaldo do Juventusu. MARCA podkreśla jednak, że tu nie będzie żadnego problemu, bo sam piłkarz przekazał swojemu reprezentantowi, że chce przejść do Madrytu. Mendes służy swojemu piłkarzowi, więc musiał nawiązać dialog z Los Blancos. Słynny agent ma też ciągle piłkarzy w szkółce Realu na czele z Pablo Iago, więc też nie było tak, że stosunki zostały całkowicie zerwane.
José Félix Díaz dodaje, że 18-latek jest przekonany, że wszystko skończy się dobrze już tego lata i że Lille trochę odpuści, jak w 2021 roku zrobiło to Stade Rennais w przypadku Eduardo Camavingi, który w końcówce okienka zasilił Real Madryt. Na to wskazuje też logika, chyba że Lille stwierdzi, że nie boi się opcji z odejściem obrońcy za darmo w stylu Mbappé.
Yoro wzbudza zainteresowanie wielu klubów więcej. Jako ostatnia potężne pieniądze na stół miała wyłożyć Chelsea, ale ona także miała usłyszeć, że priorytetem Francuza jest Real Madryt. Królewscy są pewni siebie, ale podkreślają, że wejdą w operację na logicznym dla nich poziomie, czyli około 30-40 milionów euro. W takich transferach kluczową rolę odgrywa czas. Ziarno zostało zasiane i teraz pozostaje czekać. Królewscy są w tym doświadczeni, bo podobnie działali z Camavingą, Aurélienem Tchouaménim czy Jude'em Bellinghamem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze