Aspas: Na Balaídos zawiesiliśmy im bardzo wysoko poprzeczkę

– Nagroda dla najlepszego zawodnika miesiąca? Jestem bardzo dumny, ponieważ to nagroda za wykonaną pracę. Będę dozgonnie wdzięczny kibicom, ponieważ od pierwszego dnia unoszą mnie na skrzydłach.

– Zdobycie 200. bramki w barwach Celty w meczu z Cádizem? W tym monecie czułem ogromną radość, ponieważ byliśmy bardzo blisko zwycięstwa i bardzo dobrze rywalizowaliśmy. Na koniec szkoda, że to nie dało wygranej. Później, już na zimno, po przeanalizowaniu wszystkiego, czułem wielką dumę i satysfakcję. Każda praca ma swoją nagrodę. Trzeba cieszyć się każdym dniem, ponieważ nie wiesz, kiedy to się może skończyć.

– Po zwycięstwie z Almeríą drużyna czuje większy spokój? Wygrana z Almeríą pozwoliła nam nieco uciec od tej czerwonej linii, która dzieli nas od spadku. Trzeba myśleć pozytywnie.

– Spotkanie z Realem Madryt? Wiemy, że to bardzo trudny mecz. To lider, gra u siebie, ale my bardzo dobrze pracujemy i już zawiesiliśmy im bardzo wysoko poprzeczkę na Balaídos, gdzie strzelili nam w 80. minucie po stałym fragmencie gry, kiedy straciliśmy orientację. Wtedy bardzo dobrze z nimi rywalizowaliśmy i mieliśmy opcje do wygrania meczu. Szkoda.

– Końcówka sezonu? Musimy dalej pracować tak, jak robimy to teraz, i rywalizować tak, jak robimy to w każdym meczu, by zdobywać punkty. Wiemy, gdzie jesteśmy. Trochę podnieśliśmy głowę. Trzeba być pozytywnie nastawionym i postarać się wygrać jak najwięcej spotkań, by skończyć jak najwyżej w tabeli.