Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Courtois i Militão mogą być do dyspozycji po 14 kwietnia

Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym spotkaniem z Valencią w La Lidze. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.

Foto: Ancelotti: Courtois i Militão mogą być do dyspozycji po 14 kwietnia
Carlo Ancelotti na konferencji prasowej w ośrodku Realu Madryt w Valdebebas. (fot. Getty Images)

[RMTV] Real Madryt przyjedzie na Mestalla jako lider La Ligi i jej najlepszy wyjazdowicz. Jaki mecz musi rozegrać, by utrzymać swoją serię?
Jak zawsze, im bliżej końca sezonu, tym mecze są ważniejsze, a szczególnie przeciwko dobrze radzącym sobie rywalom i w miejscach, gdzie Real zawsze wiele kosztowało zdobywanie punktów. Mestalla to trudny teren. Zagramy z rywalem, który radzi sobie dobrze. Oczywiście potrzebujemy naszej najlepszej wersji. Przy tym drużyna dobrze trenowała. Wracają piłkarze, których brakowało w poprzednim tygodniu, czyli Carvajal, Camavinga, Joselu i Bellingham. Kadra na ten mecz jest dużo bardziej kompletna i jesteśmy przekonani, że rozegramy dobry mecz.

[COPE] Mówi pan, że wracają zawieszeni oraz Bellingham i Joselu. Bellingham wraca, ale czy od razu może zagrać w pierwszym składzie?
Tak, jest gotowy na 100%. To prawda, że nie trenował za wiele z ekipą, ale zrobił wszystko, co potrzebował zrobić pod względem indywidualnym. Czuje się świetnie. Ma dobrą kondycję i czuje się bardzo komfortowo z kostką. Jest gotowy na maksa i jutro zagra.

[La Sexta] Drużyna wraca do Walencji, a Vinícius na Mestallę. Po wszystkim, co się wydarzyło w poprzednim roku, myślał pan w jakimś momencie, żeby nie powoływać go wobec napięcia, jakie się jutro pojawi?
[śmiech] Nie, coś takiego to nie, bo planujemy rozegrać mecz piłkarski. Wielki mecz piłkarski z silnym rywalem. Myślę, że Valencia też myśli o wielkim meczu piłkarskim, bo kibice i drużyny zawsze przed startem chcą wielkiego spektaklu z rozrywką. Nie zapominamy o poprzednim roku, bo gdy dochodzi do zachowań rasistowskich, trzeba je identyfikować i karać. Valencia świetnie to zrobiła, bo zidentyfikowała tych, którzy popełnili to przestępstwo, gdyż rasizm to przestępstwo. To musimy robić wszyscy razem jako piłkarska rodzina, która potrzebuje takiego działania, gdy dzieje się coś takiego. Zagramy też w mieście, które przeżyło w ostatnich tygodniach tragedię [ze śmiertelnym pożarem apartamentowca] i naprawdę trudno o tym zapomnieć. Solidaryzujemy się z dotkniętymi rodzinami z Walencji. Dlatego myślę, że tym ważniejszy jest nasz przyjazd, by rozegrać tam jak najlepszy mecz z naszej strony. Myślę, że Valencia myśli tak samo.

[SER] Świetnie słucha się pańskiego pokojowego przesłania. Ja chcę zapytać, czy planował pan jakąś rozmowę z Viníciusem przed meczem? On wie, co napotka, ale czy musicie zrobić z nim coś specjalnego przed tym meczem?
Nie, nie planuję nic specjalnego. Vinícius jest przygotowany i przygotował się do rozegrania najlepszego możliwego meczu, jak robi to zawsze. On uwielbia grać w piłkę i robi wszystko, co jest możliwe, by znajdować się w optymalnej formie, aby wykorzystywać swoje umiejętności. Nie muszę dodawać nic więcej. W tym tygodniu myśleliśmy tylko o tym, jak sprawić problemy drużynie Valencii, która jak mówię, jest świetna, dobrze zorganizowana i posiada młodych graczy z dużym talentem.

[Radio Nacional] Chcę zapytać o Viníciusa, ale w innym aspekcie. Jutro rozegra 250. mecz w Realu Madryt. Pan niedawno powiedział, że uważa go za najlepszego zawodnika na świecie. Jak ocenia pan jego rozwój w tych 6 sezonach w Realu i czy on ma jakiś sufit?
Myślę, że w ostatnich 3 sezonach od mojego przyjścia widziałem ciągły rozwój i bardzo poważny progres. Do jakości, jaką miał, był zdolny dodać ciągłość w tym, co robi poprzez strzelanie goli, zaliczanie asyst i bycie jeszcze ważniejszym dla drużyny. Myślę, że co do sufitu... Przy jego pokorze nie ma sufitu. Może się rozwijać i iść dalej, bo jego najważniejsza cecha jest taka, że cieszy się futbolem. Bardzo lubi grać w piłkę i jeśli w tym względzie dodamy jego pokorę, to może dalej się rozwijać.

[Onda Cero] Pan zawsze na początku sezonu mówi, że Real Madryt ma obowiązek rywalizowania w każdych rozgrywkach o zwycięstwo. Wszyscy wiedzą, że Real jest faworytem, ale pan ustawia minimum na rywalizacji o tytuły. W tym sezonie przy tylu kontuzjach i przeciwnościach, przy których zaliczyliście dotychczas tylko 2 porażki, czy pana zdaniem drużyna przebiła oczekiwania ze startu sezonu?
Dotychczas przy tych brakach dokonaliśmy czegoś ważnego, tak uważam. Myślę, że kadra nigdy się nie poddała pomimo trudności. Teraz przed nami najlepsze w tym sensie, że zawsze w marcu i kwietniu nadchodzi najważniejszy moment. Mocno wierzymy w siebie, bo widzimy też bardzo blisko powroty Militão czy Courtois. Dlatego sądzę, że jeśli utrzymamy tę dynamikę, to sezon może być bardzo pozytywny.

[Chiringuito] Czy Mestalla to najtrudniejszy wyjazd do końca sezonu w walce o mistrzostwo?
Jeden z najważniejszych. Wszystkie są ważne. Trzy punkty z Sevillą były ważne. Punkty w tym momencie sezonu są bardzo ważne, bo wszyscy potrzebują punktów w walce o pierwsze miejsca, Ligę Mistrzów czy utrzymanie. Każdy mecz ma większe znaczenie. Im bliżej końca sezonu, tym ważniejszy każdy mecz i punkt.

[Relevo] Kontrakt Lucasa Vázqueza wygasa po sezonie. Gdyby klub zapytał, czy chce pan pozostania Lucasa Vázqueza, co by pan odpowiedział?
Myślę, że na razie o tym nie rozmawialiśmy. Wiemy, że niektórym wygasają umowy. Nadejdzie moment, by o tym rozmawiać. Rzeczywistość jest taka, że Lucas Vázquez rozgrywa wyróżniający się sezon. Jego mecze były świetne.

[MARCA] Dużo mówi się o pozyskaniu lewego obrońcy. Czy to mocno dotyka Ferlanda Mendy'ego? Pan na niego liczy? Rozmawia pan z nim o plotkach? Liczy pan na niego w kontekście kolejnego sezonu?
Na razie mamy dwóch bardzo zaufanych lewych obrońców. Jeden to Fran García, który przyszedł w tym sezonie i rozegrał wiele meczów na starcie sezonu z sukcesami. Potem wrócił Mendy, który jest zaufanym obrońcą z doświadczeniem. Na razie jest nam z tym bardzo dobrze.

[The Athletic] Od sierpnia, gdy kontuzji doznali Courtois i Militão, słyszeliśmy o marcu jako o odnośniku w sprawie ich powrotu. Czy jest już data lub konkretny mecz, by zobaczyć ich na boisku?
Nie, nie ma konkretnej daty. Plan jest taki, że w ich przypadku musimy wykorzystać dwie przerwy, jakie mamy. Mamy najpierw przerwę na kadry od 16 do 31 marca i potem miniprzerwę na finał Pucharu Króla. W tym okresie oni zaczną pracować z ekipą i realizować zadania z grupą. Myślę, że po 14 kwietnia i meczu z Mallorcą będą mogli być do dyspozycji do gry.

[Radio MARCA] Chcę zapytać o filmiki klubu, które emituje w Real Madrid TV. Przy wolności słowa, do której pan się zawsze odnosi [Carlo rozkłada ręce w geście: „No właśnie”], czy wy jako szatnia czujecie się komfortowo z tymi filmikami?
W szatni oczywiście nie rozmawialiśmy o tym temacie. Dobrze mówisz o wolności słowa, która dla was jest święta. Jest taka także dla mnie i dlatego nie mam nic do dodania.

[OkDiario] Jutro wraca także Camavinga. Czy istnieje szansa, by zagrał razem z Tchouaménim w jedenastce? Jeśli tak, to czy w takim przypadku Tchouaméni może być stoperem?
Tak, są takie opcje. Prawda jest taka, że stworzenie jutrzejszej jedenastki to mała łamigłówka, bo wielu piłkarzy coś wnosi i zasługuje na grę [uśmiech]. Szczęście jest takie, że nie za często tak się działo [śmiech]. Dzisiaj i jutro mam łamigłówkę, ale w sezonie nie było tak za często, bo było wielu nieobecnych. Jutro stworzenie jedenastki nie będzie jednak łatwe.

[Gol] Słuchają pana kibice Valencii. Co chce pan im przekazać?
Nic, niech cieszą się futbolem i piłkarskim świętem. Tyle... Oczywiście mam ten konflikt, że chcę, aby byli trochę smutni po zakończeniu meczu. To oznaczałoby wygraną Realu Madryt, ale to część tego sportu. Jestem pewny, że jutro będą cieszyć się wielkim piłkarskim meczem.

[El País] Co do jedenastki, chcę zapytać o Ardę Gülera. Pan powtarza, że trzeba być cierpliwym. Ta cierpliwość dotyczy jego rozwoju na treningach czy czekania na swój moment, bo nie wszyscy mogą grać? Cierpliwość zależy bardziej od niego czy okoliczności?
Zależy bardziej od okoliczności, bo taki młody zawodnik jak on oczywiście potrzebuje gry, by się rozwijać. Wtedy może pokazać swoje umiejętności. To trochę ściera się z wymaganiami zespołu i klubu. Dlatego mówię, że musimy być wobec niego trochę cierpliwi. Oczywiście doskonale rozumiem, że w ramach jego rozwoju bardzo ważne są minuty gry. To jednak czasami nie współgra z wymaganiami drużyny i czasami także meczów. Jednak bardzo w niego wierzę, bo ma duży talent. Ja też chciałbym mieć szansę, by nasi kibice mogli zobaczyć jego talent. Ten czas jednak nadejdzie.

[AS] Po powrocie Bellinghama wraca ten odnośnik w ataku. Po meczu z Sevillą analizował pan, że bez tego odnośnika musieliście postawić na krótkie kombinacje w rozgrywaniu. Pomijając umiejętności Bellinghama, czy drużyna czuje się lepiej z tym odnośnikiem w ataku?
Myślę, że wiele zależy od meczów i tego jak je sobie ustawisz. Oczywiście potrzebujesz odnośnika, gdy mecz jest bardzo zamknięty i musisz grać bardziej bokami niż środkiem oraz wykonywać dośrodkowania. W tym sensie on jest bardzo ważnym odnośnikiem, bo świetnie wchodzi w pole karne. Zależy od spotkań... Oczywiście z nim mamy inną jakość w ataku.

[TNT Sports Brasil] Mówi pan, że nie można zapominać o tym, co wydarzyło się w trakcie ostatniej wizyty na Mestalli. Czy pan jednak dostrzegł rozwój w walce z rasizmem w hiszpańskim futbolu?
Myślę, że tak, bo sama Valencia mocno zareagowała. Moim zdaniem wszyscy kochający ten sport i w ogóle to społeczeństwo muszą tak reagować, gdy ktoś popełnia przestępstwo: czy jest to rasizm, czy jest to przemoc. Myślę, że musimy wtedy działać i uważam, że Valencia w tym sensie zachowała się w najlepszy możliwy sposób.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!