Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Galaktyczny kontrakt bez zaburzania atmosfery w szatni

Real Madryt jest gotowy na sprawdzenie Kyliana Mbappé. Królewscy chcą zawrzeć w umowie Francuza wiele różnych bonusów, aby zaoferować mu atrakcyjne warunki finansowe, nie niszcząc przy tym drabinki płacowej w pierwszym zespole. Cała operacja może w najbliższych pięciu latach kosztować Los Blancos około 500 milionów euro.

Foto: Galaktyczny kontrakt bez zaburzania atmosfery w szatni
Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)

Od czwartku Kylian Mbappé znów jest na ustach madridistas. Prezes PSG, Nasser Al-Khelaïfi, otrzymał komunikat od Francuza, że ten opuści klub po zakończeniu sezonu wraz z wygaśnięciem kontraktu. Matteo Moretto z Relevo, podobnie jak dziennik Le Parisien, donoszą, że atakujący powiedział już „tak” Realowi Madryt i chce przenieść się na Santiago Bernabéu. Decyzję o odejściu przekazał również swoim kolegom z drużyny. Wieloletnia saga powoli dobiega końca. 

Jak informuje MARCA, 25-latek zrobił już pierwszy krok w kierunku długo wyczekiwanego transferu. Piłeczka jest teraz po stronie Królewskich. Klub musi złożyć zawodnikowi oficjalną propozycję kontraktu. Mbappé jest w pełni świadomy, że nie będzie mógł liczyć w Madrycie na tak astronomiczne zarobki jak w Paryżu. Mimo to działacze mają już kilka pomysłów na to, aby zapewnić napastnikowi atrakcyjne warunki finansowe, nie burząc jednocześnie drabinki płacowej. Pensja Kyliana nie będzie znacząco przewyższać zarobków pozostałych piłkarzy, a klub planuje „podzielić” umowę na różne premie oraz dodatkowe zapisy. 

Na początek bonus za samo złożenie podpisu. Zabieg ten jest szczególnie popularny w Premier League i dotyczy graczy, których umowa z byłym klubem dobiegła końca i wszystko odbywa się na zasadzie wolnego transferu. Kolejna część może być wypłacona w postaci premii lojalnościowej. Bonus ten polega na wyznaczeniu konkretnych dat w okresie obowiązywania kontraktu i jeśli zawodnik w tym czasie dalej będzie w klubie, będą mu wypłacane ustalone kwoty. Właśnie na taki bonus Mbappé mógł liczyć w PSG. 25-latek miał otrzymać kolejno 70, 80 i 90 milionów euro brutto w ramach premii lojalnościowej za pozostawanie w klubie we wrześniu 2022, 2023 i 2024 roku.

Kolejna kwestia to premie za osiągnięcia indywidualne. Mowa tutaj o bonusach za zdobycie Złotej Piłki, Złotego Buta, strzeleniu określonej liczby goli czy rozegraniu danej liczby meczów. Tutaj w grę wchodzą również sukcesy odniesione z reprezentacją narodową. Bardzo podobnie wygląda to w przypadku osiągnięć drużynowych. Na tym jednak nie koniec. Istnieje kolejny bonus, który polega na zebraniu wszystkich premii z całego sezonu i dodaniu ich automatycznie do pensji w kolejnym roku. W efekcie stają się one stałym dodatkiem w umowie, dając możliwość uzyskania nowych bonusów, zaczynając od wyższej pensji. Na końcu trzeba wspomnieć o takich kwestiach jak prowizje za wygrane mecze towarzyskie, wynikające z obecności zawodnika w drużynie. Oprócz samych bonusów klub może również negocjować w kwestii praw do wizerunku, przyznając zawodnikowi wyższy procent niż standardowo ustalony. Wszystkie te zabiegi mają zadowolić finansowo piłkarza, jego otoczenie i zachować odpowiednią atmosferę w szatni. 

Od kilku dni Królewscy intensywnie pracują nad przygotowaniem ostatecznej oferty dla Kyliana Mbappé. Finanse klubu są w doskonałej kondycji i pozwalają na tak ogromny wydatek, jak sprowadzenie jednego z najlepszych graczy na planecie. Los Blancos chcą zaoferować Francuzowi zarówno wysoką premię za podpis, jak i wysoką pensję przez co najmniej pięć sezonów. Jak donosi AS, w sumie cała operacja może kosztować Real Madryt około 500 milionów euro. Real dysponuje środkami finansowymi w postaci 128 milionów euro, które znajdują się w klubowej kasie, oraz 265 milionów euro w niewykorzystanych pożyczkach. Dodatkowo Królewscy zredukowali pensje dla pierwszej drużyny o 78 milionów euro, co pozwala z optymizmem patrzeć na potencjalne pozyskanie kolejnego galáctico. Pozostaje jeszcze nowe Santiago Bernabéu. Klub przewiduje dochód z tytułu eksploatacji stadionu (jeszcze nieukończonego) w wysokości 317 milionów euro, czyli byłby on o prawie 150 milionów większy niż dotychczas. 

Real Madryt to już nie tylko klub, ale wielka firma, która w czerwcu 2023 roku zatrudniała 1072 pracowników. ECA (European Club Association – Europejskie Stowarzyszenie Klubów) ma swoją skalę, która mierzy kondycję ekonomiczną zrzeszonych klubów. Jest to tak zwany Współczynnik Efektywności, który wskazuje, że całkowity koszt przeznaczany na pensje dla pracowników klubu nie może przekraczać 70% dochodu całkowitego. O ile w poprzednim sezonie Królewscy uplasowali się na poziomie 72% (519 milionów euro wydanych na gaże przy 712 milionach euro dochodu końcowego), to w ostatnim zatwierdzonym sprawozdaniu finansowym wskaźnik ten spadł do 54% (wydatki na pensje dla pracowników wyniosły 452 miliony euro przy 843 milionach euro dochodu całkowitego). Jakby tego było mało, nie dość, że wydatki na wynagrodzenia zostały zredukowane, to jeszcze przychód całkowity wzrósł o 17%. Okoliczności dla sprowadzenia Mbappé są zatem bardzo sprzyjające. Bardziej niż kiedykolwiek w ostatnich latach.

Należy zwrócić szczególną uwagę na wydatki związane z uposażeniem pierwszej drużyny. W kosztach personalnych związanych z pierwszą drużyną w sezonie 2021/22 (404,9 miliona euro), Los Blancos zadeklarowali, że 35 milionów euro przeznaczyli na premie (za wygrane w La Lidze i Lidze Mistrzów), a kolejnych 19 milionów euro pokryło odprawy. Latem 2022 roku z klubu odeszli Marcelo, Isco czy Gareth Bale, ale każdemu z nich po prostu skończył się kontrakt. Jedynym, który pożegnał się, mając obowiązującą umowę (na trzy lata), był Luka Jović. Drugi aspekt – pozytywny – jest taki, że redukcja płac w pierwszej drużynie o 78,4 miliona euro względem ubiegłej kampanii (według oficjalnych wyliczeń, po zamknięciu rachunków) zostanie skonsolidowana w bieżącym roku, ponieważ ostatniego lata budżet płacowy odciążyły bardzo wysokie gaże, takie jak te Edena Hazarda (30 milionów euro brutto rocznie), Karima Benzemy (także 30 milionów euro brutto), Marco Asensio (16 milionów euro brutto) czy Mariano (8 milionów euro brutto). Całkiem prawdopodobne, że w czerwcu z klubem pożegna się również Luka Modrić. Królewscy przygotowują się na transfer Kyliana Mbappé pełną parą. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!