Ancelotti: To był najlepszy występ Łunina

– Wejście w mecz nas kosztowało, bo tak już jest w Lidze Mistrzów. Tutaj tak jest. Początki połów wiele kosztują każdego i wiedzieliśmy, że tak będzie. Walczyliśmy, ale drużyna była w meczu. Myślę, że można było zagrać lepiej, ale były też pozytywne aspekty. Świetnie broniliśmy, byliśmy bardzo solidni z tyłu przy wszystkich brakach. Byliśmy też groźni w przejściach do ataku. Można było wygrać wyżej, ale mogliśmy też zremisować, trzeba być szczerym.

– Nasze sytuacje na 2:0? Były okazje, ale oni też mieli swoje szanse, a Łunin rozegrał wielki mecz. Myślę, że to jego najlepszy występ. Rozwija się jako bramkarz, bo dostaje minuty. Gra dodaje mu pewności siebie.

– Ocena meczu Brahima? Zagrał bardzo dobrze. Podstawą była solidność w obronie i to pokazaliśmy poza pierwszymi 10 minutami. Potem dosyć dobrze rozgrywaliśmy, a Brahim był groźny w przejściach. Rozegrał kompletny mecz. Jesteśmy zadowoleni, ale to mała przewaga.

– Anulowany gol Lipska? Obejrzałem powtórkę. Spalony, stał tam za Łuninem.

– Trzeba trochę hamować euforię? Nie ma żadnej euforii. To oczywiste, że dwumecz nie jest zamknięty. To mała przewaga. Nikt chyba nie myślał, że wykończymy dzisiaj dwumecz. To był dobry mecz, mamy dobry wynik i zostaje drugie spotkanie. Zagramy jednak na naszym stadionie i tam będzie trochę inaczej.

– Gra bez Bellinghama? Bellingham jest fantastyczny i jest dla nas bardzo ważny, ale Brahim też jest świetnym zawodnikiem. Wiele kontuzji w sezonie dodało motywacji reszcie zawodników. Nie tylko Brahimowi, ale także obrońcom. Bez trzech stoperów świetnie zagrał tam Tchouaméni. Jestem z nich naprawdę zadowolony.

– Tchouaméni może zostać stoperem? To alarmowa sytuacja, ale myślę, że on widzi, iż może być fantastycznym zawodnikiem na każdej pozycji. Jest dobry jako defensywny pomocnik, ale jest też świetny jako środkowy obrońca.