Mecz pod znakiem powrotów Tavaresa i Llulla

Koszykarze Realu Madryt rozegrają dzisiaj przedostatni mecz przed Pucharem Króla. Spotkanie w Mediolanie będzie ważne dla drużyny, żeby wskoczyć na odpowiedni poziom przed walką o drugie trofeum w sezonie. Do gry wracają Edy Tavares i Sergio Llull. To bardzo dobra wiadomość dla Królewskich. Obaj muszą jeszcze wrócić do formy po kontuzji, jednak Chus Mateo znalazł się w komfortowej sytuacji, ponieważ ma do dyspozycji całą kadrę.

Real Madryt w Eurolidze zbudował sobie już taki dorobek, że może grać ze znacznie mniejszą presją. Celem w tym momencie jest zagwarantowanie sobie miejsca w czołowej czwórce, a do tego brakuje jeszcze kilku zwycięstw. W znacznie gorszej sytuacji znajduje się dzisiejszy rywal madrytczyków, czyli Olimpia. Włosi zajmują dopiero 13. pozycję i czołowa dziesiątka trochę im uciekła. Mają na koncie o trzy zwycięstwa mniej niż dziesiąte Maccabi. W tej sytuacji mediolańczycy bardzo potrzebują zwycięstw, lecz ostatnio w Eurolidze częściej schodzą z parkietu na tarczy.

Real Madryt w pierwszej rundzie dosyć łatwo ograć Olimpię, ale wtedy okoliczności były nieco inne, bo sezon dopiero się rozkręcał. Teraz poziom zmęczenia jest inny, a poza tym zmienia się też nastawienie. Mediolańczycy są przyparci do muru i desperacko potrzebują zwycięstw, szczególnie przed własną publicznością. Królewskim nie będzie łatwo wywieźć z Włoch kolejnej wygranej, ale samo spotkanie zapowiada się bardzo interesująco.

Wynik pierwszego meczu: Real Madryt – Olimpia Mediolan 88:71

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:30. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.

Tabela