Relevo: PSG jest pogodzone z odejściem Mbappé i szuka już następcy
W Paryżu narasta pesymizm i coraz bardziej oczywiste wydaje się, że tego lata wydarzy się w końcu to, co miało już wydarzyć się tak wiele razy.
Kylian Mbappé jest zadowolony. (fot. Getty Images)
Paris Saint-Germain zaczyna godzić się z odejściem Kyliana Mbappé. Poinformował o tym w sobotnie popołudnie bliski klubowi dziennik Le Parisien. „Błędem byłoby twierdzić, że to już przesądzone, bo Kylian Mbappé nie opuścił jeszcze PSG, aby podpisać kontrakt z Realem Madryt. Ale dla wielu, w PSG i w całym francuskim świecie futbolu nieuniknione się wydarzy: największa gwiazda francuskiej piłki nożnej dołączy do największego klubu na świecie w przyszłym sezonie. Tymczasem w Madrycie panuje optymizm, ponieważ negocjacje toczą się za kulisami, aby zapewnić kapitanowi reprezentacji największy kontrakt w zespole”, napisali wczoraj Francuzi, a w Paryżu uważają bitwę już prawie za przegraną i sądzą, że nie będą w stanie przekonać zawodnika do ponownego przedłużenia kontraktu.
Jak dowiedziało się Relevo, gwiazdor nie poinformował jeszcze Nassera Al-Khelaïfiego, ani nikogo z zarządu, o swojej decyzji. Co więcej, obiecał, że cokolwiek to będzie, dowiedzą się o tym jako pierwsi, aby mogli podjąć odpowiednie działania. To niezachwiane zobowiązanie, którego PSG jest pewne, że Mbappé dotrzyma.
Nie umniejsza to faktu, że podczas gdy w Valdebebas rośnie optymizm, w biurach PSG narasta pesymizm. Źródła bliskie klubowi, z którymi konsultowały się media, wylały dziecko z kąpielą, gdy zapytano je o pozostanie cracka. Zachowują promyk nadziei, ale maleje on z dnia na dzień. Przesłanie różni się od tego, które wzięli na siebie, aby rozpowszechniać w 2022 roku, kiedy byli absolutnie pewni odnowienia. „To będzie trwało”, powtarzali.
Paryski pion sportowy przez Luisa Camposa już przeszukuje rynek w poszukiwaniu zastępcy. Wśród faworytów wymieniany jest Rafael Leão. Campos sprowadził go już do Lille, kiedy zajmował tę samą pozycję we francuskiej drużynie.
Pomiędzy zamieszaniem w szatni a paktem z Al-Khelaïfim
W szatni na Parc des Princes również wyczuwają, że coś się dzieje. Koledzy Kyliana czują to samo, co zarząd, który jest coraz bardziej zaniepokojony odejściem Kyliana. Nikt jednak nie ma odwagi powiedzieć, że odchodzi, mając świadomość, że telenowela już zbyt wiele razy obróciła się w różnym kierunku.
Al-Khelaïfi publicznie zachowuje spokój. Głównie dlatego, że jak przyznał on i Mbappé, mają dżentelmeńską umowę w przypadku odejścia napastnika. Polega ona na odpuszczeniu znacznej części premii, którą piłkarz miał zagwarantowaną wraz z przedłużeniem kontraktu w 2022 roku.
Pozostaje tylko czekać na finał sprawy. Zawodnik zapewnił w styczniu, że podjęcie decyzji nie zajmie mu dużo czasu, ale dopiero okaże się, czy zostanie ona podana do wiadomości publicznej, czy też utrzymana w tajemnicy, aby nie zaciemniać końca sezonu drużyny. Real Madryt optymistycznie czeka, aż zawodnik potwierdzi, że opuszcza Paryż, a następnie domknie transakcję.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze