Advertisement
Menu
/ Movistar+, Mecz

Ferran o Viniciusie: Roz**bałbym go, przysięgam

Movistar+ pokazał ujęcia, z których wyczytał obelgi ze strony Ferrana Torresa w kierunku Viniciusa. Cała sytuacja zaogniała się przed czerwoną kartką dla Ronalda Araújo.

Foto: Ferran o Viniciusie: Roz**bałbym go, przysięgam
Ferran Torres, prawdziwy prowokator z dwóch Klasyków w ciągu ostatniego roku. (fot. Getty Images)

Telewizja Movistar+ pokazała w swoich wiadomościach sportowych sekwencję z wyczytanymi słowami ze strony siedzącego na ławce Ferrana o Viniciusie: „Tego to bym roz**bał, przysięgam. Jak ten k***s coś mi powie, to roz**bię go, że nie będzie co zbierać, gościu”. Prowadząca podkreśliła, że te słowa zostały wypowiedziane zanim z boiska wyleciał Araújo, gdzie Katalończycy zgłaszali prowokację Brazylijczyka. Ocenzurowane tutaj słowa zostały też uznane za takie przez Hiszpanów.

Do słów Ferrana doszło więc między jego zmianą w 61. minucie a czerwoną kartką dla jego kolegi w 71. minucie. Widać było, że atakujący Barcelony jest naładowany negatywnie przeciwko Viniemu i jeśli przeanalizujemy sekwencję zdarzeń, to nie będziemy mieć wątpliwości, że to on rozpalił sytuację po kartce Araújo.

Tuż przed akcją na czerwoną kartkę to Vini wywalczył aut dla Realu Madryt na wysokości swojego pola karnego po starciu z Fermínem Lópezem i Araújo, który go odepchnął. Doprowadziło to do szerokiego uśmiechu Brazylijczyka, który zakończył akcję lekkim truchtem przy linii i w strefie przy ławce Blaugrany. W następnym ujęcia w szerokim planie sytuacji, w której Fermín w chamski sposób podał piłkę Ferlandowi Mendy'emu, widzimy, że Vini w pewnym momencie odwraca się do ławki i pokazuje na kogoś palcem. Można przyszpuczać, że był to Ferran.

Po 11 sekundach od tego zdarzenia Mendy wyrzucił aut, a po 15 sekundach Araújo kopnął Viniego w kostkę. Sędzia pokazał mu drugą żółtą kartkę i gdy wszyscy skupiali się na tym zamieszaniu, to Ferran wstał z ławki i skierował się do linii w kierunku już siedzącego Viniego. Niektórzy podają, że oskarżył go o symulację. Vinícius próbował do niego podejść, ale najpierw zatrzymał go Mendy, a potem odciągnął go Rodrygo. W tym momencie pokazany został w kierunku gest wyniku 4:1. Dzisiaj nie ma wątpliwości, że został skierowano do Ferrana Torresa.

W międzyczasie Ferrana zbesztali Mendy, Rüdiger i Kroos, co widać nawet na transmisji telewizyjnej z meczu. Toni pokazał nawet na Ferrana palcem, wskazując tego, kto faktycznie prowokował i odesłał go na ławkę. W międzyczasie Viniciusa przy środku boiska prowokował też Fermín oraz rozmawiał z nim Sergi Roberto, który oskarżał go o sprowokowanie ławki Barcelony.

Filmik Movistar+ pokazuje, że to Ferran od czekał, żeby podpalić sytuację i dostał prezent w postaci faulu Araújo. Po wznowieniu gry do Viniego pokazywali też coś asystent Xaviego oraz kierownik Carlos Naval, a Brazylijczyk odpowiedział w kierunku ławki gestem, że zaprasza ich do gry.

Wydaje się, że sytuację najlepiej podsumowuje komentarz Viniego z pomeczowej konferencji prasowej: „Prawda jest taka, że pozostaję bardzo smutny, bo wszyscy chcą ze mną walczyć, gdyż na końcu wiedzą, że w mediach wyjdzie, że Vini zrobił to i tamto. Staram się być maksymalnie spokojny i skupiać się na meczu, by móc robić najlepsze rzeczy dla kolegów. Czasami to jednak nie tylko ja... Jasne, że nie jestem święty i czasami gadam za dużo czy robię zwód, którego nie powinienem robić. Jestem tu jednak, by się poprawiać. By być przykładem dla dzieci, które mnie oglądają. Chcę się poprawiać i trener codziennie pokazuje mi, co muszę robić. Koledzy również”.

Warto przypomnieć, że w marcowym Klasyku ligowym na Camp Nou także doszło do prowokowania Viniego przez Ferrana w zamieszaniu, jakie powstało w drugiej połowie. Media nie wyłapały, o co chodziło Hiszpanowi, ale Brazylijczyk odpowiedział wtedy graczowi Barcelony: „Zamknij się, jesteś beznadziejny”. Wtedy Ferranowi odejść kazali tacy gracze, jak Karim Benzema czy Eduardo Camavinga.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!