Ancelotti: Nie lubię grać przeciwko Atlético

– Zanim zaczniemy, chciałbym wspomnieć Beckenbauera, bo jest legendą futbolu i chciałbym złożyć kondolencje. Jeśli chodzi o jutrzejszy mecz, to jest to ważne spotkanie. Postaramy się dać z siebie wszystko, by wygrać. Drużyna jest w dobrej formie, nie możemy się doczekać tego spotkania i jesteśmy podekscytowani. Myślę, że możemy zagrać dobry mecz, biorąc pod uwagę, że Atlético nas skrzywdziło. Atlético to drużyna, która rywalizuje, walczy i ma jakość. To będzie konkurencyjny mecz.

– Kepa czy Łunin? Jeden z nich zagra jutro. Nie chcę dziś mówić, który.

– Natłok derbów? Terminarz jest, jaki jest. Osobiście nie lubię grać przeciwko Atlético, to bardzo skomplikowana drużyna. Ale myślę, że oni myślą podobnie. Jesteśmy dwoma bardzo silnymi zespołami i to będą skomplikowane starcia.

– Valverde jest zawodnikiem kompletnym. Może grać w piłkę na wiele sposobów: jako skrzydłowy, jako pivot i tak dalej, jest bardzo ważny w tym sensie. W tym samym meczu może grać na różnych pozycjach. Bardzo rzadko można znaleźć pomocnika o takim profilu. Mamy szczęście, że go mamy. Myślę, że może się jeszcze poprawić. Jest bardzo skromną osobą, która rozumie, że jest silna. Zawsze wolę pokornego gracza niż aroganckiego, ale czasami odrobina arogancji sprawia, że masz silniejszy charakter.

– VAR i opublikowanie rozmów? Myślę, że jest miejsce na poprawę. Zawsze powtarzam: VAR musi być wsparciem dla sędziego, a decyzję zawsze powinien podejmować arbiter. Myślę, że to pozytywna rzecz. A jeśli można poprawić komunikację… to dla mnie w porządku.

– Tchouaméni i Camavinga wrócili i mam więcej opcji w środku pola niż w ostatnich meczach.

– Nowa era w Barcelonie? Nie wiem, Barcelona to zespół, który rywalizował w przeszłości i rywalizuje teraz. Musimy ich szanować, ponieważ są rywalem w lidze hiszpańskiej i rywalem w Lidze Mistrzów. Zawsze nim byli i zawsze będą.

– Rüdiger? Jest bardzo uważnym obrońcą, ma mocną głowę. Ma wiele zalet i duże doświadczenie. Ustawienie, charakter, osobowość… Jest bardzo kompletnym obrońcą.

– Relacje z Simeone? To relacja oparta na szacunku. Rozmawialiśmy ze sobą wiele razy, znamy się, ponieważ wiele razy graliśmy przeciwko sobie. Strzelił mi bramkę, gdy grał w Lazio, kiedy byłem trenerem Juve, która pozwoliła Lazio zdobyć tytuł. Jesteśmy sąsiadami w Madrycie, czasami się widujemy. Ale zawsze z dużym szacunkiem.