Pedrerol: Mbappé nie będzie zarabiać więcej niż Bellingham

– Co sądzi Real Madryt o tych wypowiedziach Mbappé? Dwa lata temu wszystko było ustalone, ale Mbappé zmienił nastawienie w ostatnich dwóch tygodniach przed ogłoszeniem decyzji. Jak powiedział Florentino, to nie był jego Mbappé. Operacja została zerwana, ale wszystko było dogadane. Ta oferta sprzed 2 lat wygasła. Te liczby sprzed 2 lat wygasły i jeśli teraz dojdzie do negocjacji, to nie będą te same kwoty. Jakie to kwoty? Jeśli Mbappé przyjdzie do Realu Madryt, nie będzie zarabiać najwięcej w drużynie. Premia za podpis? Jeśli Mbappé oczekuje 100 czy 150 milionów euro w ramach premii za podpis, to niech wie, że Real nie wejdzie w tę operację. Real Madryt mu tyle nie zapłaci.

– Mamy dzisiaj inny scenariusz. Dwa lata temu Real Madryt nie miał Tchouaméniego, za którego zapłacił 80 milionów euro, Endricka, za którego zapłacił 60 milionów euro, ani Bellinghama, za którego zapłacił 104 miliony euro. Real Madryt od odmowy Mbappé wydał 244 miliony euro. Dlatego teraz nie zapłaci Mbappé 150 milionów euro. Ta oferta wygasła 2 lata temu.

– Real Madryt ciągle może interesować Mbappé, nawet jeśli zarobiłby tu mniej pieniędzy. Real wie, że Mbappé chce grać w Realu Madryt. On sam mógłby przyjść tu za darmo. On nie myśli o pieniądzach, ale Mbappé to nie jest sam Mbappé. Wokół Mbappé są ludzie, którzy dbają o pieniądze i firmę o nazwie Mbappé. Jeśli Mbappé chce szybko zarobić duże pieniądze, Real nie jest miejscem dla niego. Jeśli chce być jednak innym, ważnym czy wręcz najważniejszym graczem, musi przejść do Realu Madryt. To też sposób, w jaki Real wskazuje Mbappé, że zarabiać można w inny sposób na podstawie prestiżu i potem w przyszłości. Podano mi przykład: gdyby Beckham nie przeszedłby przez Real, nie byłby teraz tym samym Beckhamem. Dzisiaj Beckham jest medialny i zarabia ze wszystkiego, co robi, ale bez Realu byłby na pewno sporo mniejszy.

– Więc oferta sprzed 2 lat wygasła. Mbappé nie będzie zarabiać więcej niż ktokolwiek inny w szatni. Dla jasności, nie będzie zarabiać więcej niż Bellingham. Może też zapomnieć o 150-milionowej premii za podpis. Real chciałby jednak jego transferu. Już dwa lata temu jego zainteresowanie transferem do Realu pokazywało, że był gotowy stracić duże pieniądze i że nie jest chciwy. Jeśli Mbappé przejdzie do Realu, żaden madridista nie będzie mógł go krytykować, bo on straci przez to astronomiczne pieniądze. Zyska prestiż, tytuły, Złotą Piłkę, rozwój pod względem wizerunku i przyszłości. Real nie wejdzie jednak w licytację. Pensja będzie, jaka będzie.

– Jest też nowy temat. Mówimy, że Real Madryt miałby wtedy najlepszego piłkarza na świecie. Idziesz na Transfermarkt i szukasz największych wartości piłkarzy: Haaland jest wart 180 milionów euro i Mbappé jest wart 180 milionów euro, ale Bellingham też jest wart 180 milionów euro. Dwa lata temu Mbappé byłby najlepszy w Realu z dużą różnicą względem drugiego zawodnika. Dzisiaj Mbappé grałby jednak obok tego, który dla wielu jest obecnie najlepszy. Real z Bellinghamem i Endrickiem potrzebuje teraz mniej Mbappé niż dwa lata temu. Real Madryt ma dzisiaj małą potrzebę w tym względzie i dlatego nie wejdzie w tę gierkę.

– Real zaskoczyły wczorajsze słowa Mbappé, bo klub zawsze działał z dyskrecją. Real nie wie też za bardzo, jaki cel miały te słowa. Gdy pytasz, co sądzę ja? Pomimo tego wszystkiego nie wykluczam, że Mbappé zagra w Realu Madryt. Jednak jeśli Mbappé przyjdzie do Realu Madryt grać za pieniądze, za jakie miałby grać, to Florentino będzie mieć ogromne zasługi. Niesamowite zasługi, a Mbappé pokaże, że absolutnie nie jest chciwy. Wtedy Mbappé faktycznie spełni swoje marzenie.