Ancelotti: Nie planujemy transferu kolejnego stopera

– Szczęśliwego nowego roku dla wszystkich. Zaczynamy nowy rok. Zobaczymy, co się wydarzy. Obyśmy się dobrze bawili [uśmiech] – rozpoczął sam trener.

– Dostaliśmy dobre wiadomości na ostatnich treningach. Wracają Vini, Carvajal i Arda. Mendy i Camavinga wrócą w następnym tygodniu. Wiadomości są dobre i jutro spróbujemy rozegrać dobry mecz.

– Tak szybkie przedłużenie kontraktu mnie zaskoczyło? Oczywiście bardzo się cieszę. To był dosyć prosty temat. Ustaliliśmy to we dwójkę między sobą bez żadnego problemu.

– Czy brakuje mi w kadrze stopera? W tym momencie nie planujemy transferu kolejnego stopera. Brakuje nam dwóch ważnych stoperów, ale mamy kolejnych dwóch, w których bardzo wierzymy oraz innych zawodników, którzy w alarmowej sytuacji mogą to zrobić i już robili, jak Tchouaméni i Carvajal.

– Wybór bramkarza? Nie podjąłem decyzji, bo ci bramkarze sprawiają mi wątpliwości. Nie byłoby to odpowiednie, bym wybrał teraz podstawowego bramkarza. Będę to robić z meczu na mecz i stawiać na tego, który wzbudza u mnie większe zaufanie.

– Czy zakończę karierę w 2026 roku? To moja ostatnia ławka. Nie wiem, czy to będzie ten rok, ale potwierdzam, że to będzie moja ostatnia ławka. Nie wiem, kiedy to się skończy. 2026 rok może być datą częściową. Mogę zostać tu na dłużej, zależy od sukcesów. 2026 rok może być moim ostatnim rokiem, ale mogę też tu zostać. Do 2026 roku na pewno będę trenerem i obym był nim w 2027 i 2028 roku. Powtarzam, że podoba mi się w Realu i chcę tu zostać.

– Sytuacja z Brazylią? Rzeczywistość jest taka, jaką wszyscy ją znają i wie o tym też Real Madryt. Miałem kontakt z ówczesnym prezesem Federacji. Chcę podziękować mu, bo okazał mi dużą sympatię i wyraził zainteresowanie tym, bym prowadził kadrę Brazylii. Byłem z tego dumny, ale to wszystko było uzależnione od sytuacji w Realu Madryt i dla wszystkich to było klarowne.

– Czy nie ma szansy na zmianę decyzji o braku transferu? Tak, powtarzam: nie dokonamy transferu.

– Czy czuję, że Mbappé może przyjść w tym roku? [cisza przez 5 sekund; uśmiech] Nie widziałem cię tu za wiele razy. Jesteś jednym z nowych? Aaa, więc nie słyszałeś nigdy, jak mówiłem, że nie będę odpowiadać na to pytanie. [uśmiech] Nie będę dotykać tego tematu.

– Kto zagra jutro w bramce? Kepa miał w ostatnich dniach grypę i nie trenował, więc jutro zagra Łunin.

– Vinícius, Carvajal i Arda są gotowi do gry od początku? Są do dyspozycji. Nie możemy porównywać ich przypadków. Nieobecność Ardy była dużo dłuższa. Carvajal zagra od początku, a w kwestii Viníciusa nie podjąłem jeszcze decyzji. Muszę porozmawiać z zawodnikiem i lekarzami. Na treningach Vinícius pokazał jednak, że jest z nim bardzo, bardzo dobrze.

– Czy rozmawialiśmy z prezesem o transferach na kolejny sezon? Tutaj przede wszystkim kończą się kontrakty naszym zawodnikom. To jednak wielu z nich podejmie swoje decyzje, czy chcą tu zostać. Co do przyszłości, jest ona wyrysowana. Nie ma tu za wiele do zrobienia, naprawdę. Ciągle za szybko, by działać w kwestii lata, ale nie musimy też robić za wiele, bo drużyna zmierza w dobrym kierunku i ma wielu interesujących młodych piłkarzy. Dołączy też na pewno jeden młody, który jest świetny. Na razie nie myślimy o lecie, ale nie będzie to też za wiele ruchów.

– Nastawienie Gülera? Najważniejsze dla niego, że czuje się dobrze i wrócił do treningów z drużyną. Powoli odzyskuje najlepszy poziom. Nie możemy mieć wobec niego pośpiechu, bo ma tylko 18 lat. Ma cały czas na świecie, by grać z nami. Jeśli będę mógł dać mu jutro minuty, zrobię to, a jeśli się nie uda, zrobię to w kolejnych meczach.