MARCA: Łunin zagra od początku z Mallorcą
Andrij Łunin wystąpi od początku w potyczce z Mallorcą. Drobne dolegliwości Kepy z ostatnich dni minionego już roku ułatwiły Carlo Ancelottiemu przynajmniej na chwilę podjęcie decyzji o tym, kto powinien stać między słupkami.
Fot. Getty Images
Trener chciał położyć kres debacie, która od dłuższego czasu towarzyszy rywalizacji między Łuninem i Kepą. Na ten moment zwycięzcą jest Ukrainiec, co jednak wiąże się nie tylko z chwilową niedyspozycją Baska, lecz także ogólnymi odczuciami i oceną pracy przez sztab szkoleniowy. To, co w starciu z Mallorcą ma być doraźnym rozwiązaniem, w Superpucharze może przerodzić się w coś trwałego.
Reakcja Łunina w obliczu kontuzji Kepy była więcej niż pozytywna. Do boiskowej postawy i ogólnego nastawienia Andrija nie można mieć żadnych zarzutów. Również Arrizabalaga ciężko pracuje i spisuje się dobrze, jednak całościowa analiza na tę chwilę premiuje do gry jego rywala. Klub w pełni ufa obu bramkarzom. Ich zaangażowanie w misję zastąpienia Courtois jest niepodważalne, co zresztą łatwo można by poprzeć czystą statystyką. Choć za najmniejszą liczbą goli straconych w lidze w znacznej mierze stoi też ponadprzeciętna postawa bloku obronnego, to jednak warto zaznaczyć, że ani Łunin, ani Kepa nie wyciągali do tej pory piłki z siatki po swoich indywidualnych błędach czy spóźnionych reakcjach.
Łunin zaliczył w tym sezonie siedem ligowych spotkań w pierwszym składzie. W tym czasie dał się pokonać zaledwie cztery razy. Kepa zagrał natomiast 11 razy i kapitulował siedem razy. W Champions League Bask dołożył cztery spotkania, w których sposób na niego rywale znaleźli pięć razy. Łunin w Lidze Mistrzów ma natomiast dwa występy i jedną straconą bramkę.
Ancelotti co prawda przyznał publicznie, że to Arrizabalaga po kontuzji będzie nadal cieszył się statusem pierwszego bramkarza, jednak Andrij się nie poddał i swoją pracą zdołał odwrócić sytuację. Włoski szkoleniowiec odbył rozmowę z Łuninem, po której wszystko dla obu panów było jasne. W ogólnym rozrachunku można chyba stwierdzić, że w wyjściowym składzie będzie grał po prostu ten, który na co dzień będzie wykazywał się lepszą postawą.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze