Advertisement
Menu
/ as.com

Kepa czy Łunin?

Łunin czy Kepa? Królewscy mają wielką zagwozdkę na start 2024 roku. Carlo Ancelotti na konferencji prasowej przed meczem z Alavés zdradził, że między słupkami stanie Bask. Nie oznacza to jednak, że temat jest zamknięty. Przerwa świąteczna będzie stanowiła czas refleksji nad tym, kto powinien być pierwszym bramkarzem.

Foto: Kepa czy Łunin?
Fot. Getty Images

W grudniu, gdy Kepa wrócił po kontuzji, trener starał się być jak najbardziej sprawiedliwy wobec swoich golkiperów i rozdzielać między nich minuty. Pod nieobecność Arrizabalagi Łunin nie tracił jednak czasu i skutecznie zgłosił swoją kandydaturę do stania się etatowym pierwszym bramkarzem.

Występ Kepy w Vitorii wywrócił jednak wszystko do góry nogami. Wydawało się bowiem, że Andrij zdołał wygrać bitwę ze swoim rywalem. Ukrainiec wystąpił w pięciu poprzednich ligowych potyczkach, przy czym w przypadku trzech ostatnich Kepa był już gotowy do gry. Łunin we wspomnianych pięciu meczach jedynie dwa razy wyciągał piłkę z siatki.

Ancelotti musi więc teraz zdecydować, kto ostatecznie ma być jego pierwszym golkiperem, a kto będzie szukał pocieszenia co najwyżej w Pucharze Króla. Włoch nie chce kontynuować polityki podziału minut, ale też zdaje sobie sprawę, że i Kepa, i Łunin zrobili wystarczająco dużo, by występować w podstawowym składzie.

– Obaj spisują się bardzo dobrze i jesteśmy z nich niezwykle zadowoleni. Łunin bardzo się rozwinął, jest pewny w swoich poczynaniach. Kepa natomiast cały czas utrzymuje wysoki poziom. Kiedy Kepa wrócił po kontuzji, zależało mi na tym, by nagrodzić obu bramkarzy. Jutro zagra Kepa, a na drugą część sezonu wybiorę jednego z dwóch – tłumaczył Ancelotti przed spotkaniem z Deportivo.

64-latek w przeszłości musiał już radzić sobie z bramkarskimi dylematami, które odziedziczył po Mourinho. Portugalczyk poświęcił Casillasa na rzecz Diego Lopeza. Carlo starał się być bardziej sprawiedliwy. Diego występował więc w lidze, a Iker w Lidze Mistrzów i Pucharze Króla. Jak na razie niewiele wskazuje jednak na to, by rozwiązanie to miało znaleźć zastosowanie również w zaistniałej obecnie sytuacji.

Decyzja Anelottiego może mieć duży wpływ na przyszłość obu bramkarzy. Łuninowi wygasa kontrakt i tylko jakiś zwrot akcji mógłby pomóc mu w pozostaniu. Jeszcze niedawno Ukrainiec był zdecydowany zmienić otoczenie, ale nagle jego sytuacja się poprawiła. Kepa z kolei trafił do Madrytu na wypożyczenie i chciałby zostać. Jeśli jednak nie będzie regularnie grał, wizja kontynuowania kariery w Realu nie byłaby już dla niego atrakcyjna.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!