Advertisement
Menu
/ marca.com

Laporte nigdzie się nie rusza

Aymeric Laporte nie trafi zimą do Realu Madryt. Reprezentant Hiszpanii zarabia duże pieniądze i przenosiny nie byłyby opłacalne ani dla niego, ani dla jego obecnego klubu, ani dla… Królewskich.

Foto: Laporte nigdzie się nie rusza
Fot. Getty Images

Nazwisko Aymerica Laporte to jedno z tych, które już latem pojawiały się w kontekście możliwego wzmocnienia obrony Realu Madryt. Po kontuzji Davida Alaby media ponownie zaczęły analizować sytuację 29-latka. Wiele jednak wskazuje na to, że Laporte nigdzie się nie rusza.

Jest mu dobrze w Al-Nassr, w którym dzieli szatnię z Cristiano Ronaldo czy Sadio Mané, a sam klub też nie ma żadnego interesu w tym, by zgadzać się na jego odejście. Wydał latem około 25 milionów euro, a teraz potrzebuje go, by rywalizować w lidze saudyjskiej (traci 10 punktów do prowadzącego Al-Hilal i ma mecz mniej) oraz w AFC Champions League. 

Pod względem osobistym Laporte dobrze się czuje w Arabii Saudyjskiej. Ma dobry kontrakt, dzięki któremu zarabia około 15 milionów euro rocznie, a umowa obowiązuje do 2026 roku. Real Madryt nie byłby w stanie pokryć takich kosztów. By 29-latek otrzymał netto taką samą pensję przez najbliższe pół roku, byłby… najlepiej opłacanym zawodnikiem Królewskich. W Hiszpanii różnicę stanowi przede wszystkim potężny podatek, który sięga niemal połowy zarobków. 

Nie chodzi tylko o pieniądze. Laporte odnalazł tam stabilizację i nadal może liczyć na zaufanie Luisa de la Fuente, dla którego powinien być podstawowym wyborem na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy w Niemczech. Nie jest to w jego przypadku początek sportowej emerytury. 

Ewentualna adaptacja w zespole Los Blancos nie byłaby trudna. W szatni jest wielu zawodników, których zna właśnie z reprezentacji, a także zawodnik, którego zna jeszcze z czasów w Manchesterze City: Brahim Díaz. Z urodzonym w Maladze zawodnikiem od zawsze ma świetne stosunki, ale wiele wskazuje na to, że już nie będą dzielić szatni klubowej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!