Luis García: Nie możesz tracić takiej bramki w doliczonym czasie
Trener Deportivo Alavés, Luis García Plaza, spotkał się z dziennikarzami po porażce z Realem Madryt. Poniżej przedstawiamy zapis jego wypowiedzi.
Fot. Getty Images
– Nie możesz tracić takiej bramki w doliczonym czasie. Musimy umieć wykorzystywać swoje szanse, a jeśli nie możemy wygrać, to przynajmniej zremisujmy. Wciąż płacimy za to, że jesteśmy młodą drużyną. Jedenastu na jedenastu graliśmy bardzo dobrze. Później na dziesięciu wciąż dobrze broniliśmy, ale nie wyglądało to dobrze w ataku. Końcówka w ogóle mi się nie podobała, ponieważ nie możesz pozwolić na oddanie takiego strzału. Przy wyskoku i przegranym pojedynku tak, ale w ten sposób nie. Ta porażka jest dla nas wielkim ciosem. Mamy za sobą dwa mecze u siebie, w których zasłużyliśmy na więcej punktów, możliwe, że nawet cztery, a ostatecznie nie mamy nic.
– Nie da się boleśniej przegrać i nie możemy pozwolić na to, aby to kiedykolwiek się powtórzyło. Każdy punkt jest dla nas jak powietrze. Gdy rozgrywasz tak genialny mecz do momentu czerwonej kartki dla rywala i gdy później wciąż rywalizujesz na wysokim poziomie, to nie możesz kończyć w taki sposób. Lepiej się nam grało na jedenastu niż na dziesięciu. To wielka szkoda, ale trzeba iść dalej, odciąć się od tego i wrócić po świętach.
– Real Madryt potrafił nas zatrzymywać, a nam zabrakło głębi w grze. W trakcie samych meczów notujemy naprawdę dobre liczby, które w ogóle się nie przekładają na punkty. Gdy zaczniemy je zdobywać, to na pewno będziemy świętować, ale tych straconych już nie odzyskamy. Najbardziej boli mnie to, że po takiej pracy i walce zostajemy z niczym. Wiara w zespole pozostaje wysoka i trzeba wrócić z naładowanymi bateriami. To dla nas wielki test, a jeśli futbol jest sprawiedliwy, to wywalczymy utrzymanie. Teraz powinniśmy mieć przynajmniej 20 punktów, a mamy ich 16. Jesteśmy zdecydowanie poniżej tego, na co zasługujemy.
– Mamy za sobą trzy mecze z rzędu bez zdobytej bramki, ale trzeba dalej próbować. Gdy nie idzie, to nie idzie, ale trzeba umieć się podnieść i wciąż próbować. Chłopaki nie są maszynami i na pewno też są podłamani. Zmiany przeprowadzasz z jak najlepszymi intencjami i czasami ci wychodzą, a czasami nie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze