Advertisement
Menu
/ as.com

Tebas: Nie ma żadnej kampanii sędziów przeciwko Bellinghamowi

Prezes La Ligi był gościem na gali Asa. Przedstawiamy jego wypowiedzi związane z Realem Madryt.

Foto: Tebas: Nie ma żadnej kampanii sędziów przeciwko Bellinghamowi
Fot. Getty Images

– Reelekcja na stanowisko prezesa La Ligi? Nie gratuluje mi tylko rodzina [śmiech]. Muszę jednak dokończyć kilka projekt i miejmy nadzieję, że będzie to ostatnia kadencja.

– Obawa o orzeczenie TSUE w sprawie Superligi? Nie. Jeśli kampania w ostatni weekend była tak duża i tak mocno tworzą swój przekaz, to nie jest takie jasne, że sąd to w pełni odrzuci. Jesteśmy zresztą przyzwyczajeni, że Florentino nigdy nie przegrywa.

– Superliga jest możliwa w ciągu 2 lat? Całkowicie niemożliwa. Nie będzie legalnie możliwe obranie takiej drogi. Statut UEFA został zmieniony, by wnoszono o nowe rozgrywki z 2-letnim wyprzedzeniem i odpowiednio je zarejestrowano. Nie widzę też chętnych klubów. Rozmawiam z wieloma klubami i ich tam nie będzie. Nie wykonano też żadnego ruchu w kwestii praw telewizyjnych i organizacyjnych, których ta Superliga potrzebuje. Nie będzie więc Superligi za 2 lata, ani za 4, ani za 6, ani za 8.

– Futbol nie potrzebuje Superligi? Nie potrzebuje. Potrzebuje rozwoju lig krajowych i utrzymania dotychczasowych europejskich formatów, do których dostajesz się z rozgrywek krajowych. Ja opowiadam od 2022 roku o formacie, który Superliga ogłosi w czwartek.

– Kampania sędziów przeciwko Bellinghamowi? Nie widziałem najnowszej serii RealMadridTV o sędziach i nie sądzę, że istnieje jakakolwiek kampania przeciwko Bellinghamowi czy Viníciusowi ze strony sędziów. W RealMadridTV tworzą bardzo niebezpieczny przekaz dla futbolu. Sędziowie się mylą, to na pewno. Należy zmienić wiele rzeczy w kolektywie arbitrów i mówię to od wielu lat. Real Madryt nigdy mnie w tym nie wspierał.

– Sędzia powiedział Bellinghamowi, żeby na niego uważał? To mi się nie podoba. Jeśli to się wydarzyło, arbiter powinien przynajmniej zostać przywołany do porządku. To nie znaczy jednak, że istnieje kampania sędziów przeciwko piłkarzowi. Trzeba podkreślić, że przede wszystkim to RealMadridTV tworzy wokół sędziów efekt, który nie jest dobry. Jeśli każdego dnia pokazujesz na nich palcem i w końcu któregoś dotkniesz, to też może się zdenerwować. To nie jest odpowiednia droga... Ani pod względem historii Realu Madryt, ani pod względem koncesji na publiczne nadawanie, jaką ma RealMadridTV. Podkreślmy, że państwo przyznało RealMadridTV publiczną koncesję, by ta telewizja szerzyła ducha sportu i odpowiednie wartości. Wydaje mi się, że filmiki o sędziach się w to nie wpisują.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!