Serbski tydzień w Eurolidze
W 15. kolejce Euroligi Real Madryt zagra na wyjeździe z Crveną zvezdą. Serbowie wszystkie swoje dotychczasowe zwycięstwa odnieśli przed własną publicznością, co pokazuje, jak trudne to będzie wyzwanie dla Królewskich.
Fot. Getty Images
Mamy już 19 grudnia, a przed koszykarzami Realu Madryt do rozegrania jest jeszcze pięć meczów w tym roku. Terminarz jest bezlitosny, o czym na każdym kroku przypomina Chus Mateo. Trudno mu się zresztą dziwić, bo w takich tygodniach jak ten, kiedy do rozegrania jest podwójna kolejka Euroligi, nie ma czasu na prowadzenie normalnych treningów z drużyną. Ostatnio Królewscy mieli do rozegrania dwa mecze z rzędu z greckimi klubami, a teraz nadszedł czas na serbskie. Drużyna poleciała do Belgradu, gdzie zmierzy się z Crveną zvezdą. W czwartek natomiast, już w Madrycie, Real Madryt podejmie Partizan.
Crvena zvezda zajmuje dopiero 14. miejsce w tabeli Euroligi, ale to może stworzyć błędne wrażenie. Różnice w tabeli nie są duże, a poza tym Serbowie są bardzo mocni przed własną publicznością. Tam odnieśli wszystkie swoje zwycięstwa (bilans 5-2). Katastrofalnie Crvena spisuje się na wyjazdach (0-7). Latem ta drużyna przeszła wielką przebudowę. Straciła kilku ważnych zawodników, a najlepszym przykładem jest Campazzo. W drugą stronę natomiast powędrował Ádám Hanga.
Real Madryt kontynuuje swój niesamowity marsz w Eurolidze i lidze. Zbliża się połowa sezonu, a Królewscy mają na koncie po jednym potknięciu w obu rozgrywkach. W Eurolidze nie udało się wygrać tylko na wyjeździe z Fenerbahçe, ale tam sporo w tym było winy samych zawodników, którzy popełnili błędy w końcówce. Teraz przed drużyną Chusa Mateo kolejny trudny wyjazd, ale niezależnie od jego rozstrzygnięcia Real Madryt pozostanie liderem, ponieważ druga w tabeli Barcelona przegrała już czterokrotnie.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 19:00. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze