Advertisement
Menu
/ globo.com, marca.com, as.com

„Sam nigdy niczego bym nie wygrał”

Endrick był kluczowym graczem Palmeiras na ostatniej prostej rozgrywek Série A. W 31 meczach strzelił łącznie 10 goli, a w nocy ze środy na czwartek zawiesił sobie na szyi kolejny medal za mistrzostwo Brazylii. Jako 17-latek w ciągu trwającej nieco ponad rok profesjonalnej kariery zdobył w sumie cztery trofea – wcześniej wygrał także Campeonato Paulista oraz Superpuchar Brazylii.

Foto: „Sam nigdy niczego bym nie wygrał”
Fot. Getty Images

Po najświeższym sukcesie młodziutki napastnik udzielił kilku słów komentarza dziennikarzom Globo, czyli jednemu z największych mediów z Kraju Kawy. – Koledzy mówili mi, że mogę być wielką gwiazdą rozgrywek, że mogę zdobywać indywidualne nagrody. Dla mnie jednak tego typu wyróżnienia nie są istotne. Sam nigdy niczego bym nie wygrał. Zwycięża cała drużyna, której chciałbym podziękować za możliwość wspólnej gry. Ten zespół gra w taki sposób, że każdy mógłby się pojawić i zdobyć bramkę. Nie ma tu miejsca na wyróżnianie jednostek – wypowiedział się w skromnym tonie Endrick.

Przy swoim pierwszym mistrzowskim tytule Endrick znajdował się na dalszym planie. Zadebiutował jako profesjonalista 6 października 2022 roku z Coritibą i zaliczył siedem spotkań na ostatniej prostej sezonu. Nie przeszkodziło mu to jednak w zdobyciu trzech bramek. Tym razem był już jednak jedną z przewodnich postaci, mimo że w początkowej fazie rozgrywek grywał rzadziej. Choć kibice domagali się jego obecności na murawie, trener Abel Ferreira przez dłuższy czas trzymał 17-latka na ławce. Do składu wrócił w październiku. Od tamtej pory strzelił w Série A siedem goli. Odegrał kluczową rolę przy czterech zwycięstwach – z Botafogo (dublet), Athletico, Internacionalem i Américą.

Endrick tym samym zapisał się w historii Palmeiras jako pierwszy gracz, który zdobył mistrzostwo w każdej kategorii: U-11, U-13, U-15, U-17, U-20 i z pierwszą drużyną. Jako że w zeszłym roku przeplatał grę dla seniorów z występami dla młodzieżowych zespołów, dopisał sobie do dorobku także wspomniane mistrzostwo kraju do lat 20 oraz Puchar Brazylii do lat 17.

Hiszpańskie media zgodnie podają, że teraz w trakcie dni wolnych otrzymanych po zakończeniu brazylijskiego sezonu napastnik odwiedzi Madryt i pojawi się na Santiago Bernabéu w meczu z Villarrealem, który zaplanowano na 17 grudnia. Brazylijczyk ma spędzić w Madrycie maksymalnie 4 dni i poza stadionem odwiedzi także ośrodek w Valdebebas czy zwiedzi miasto.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!