Advertisement
Menu
/ relevo.com

Powrót do punktu wyjścia w sprawie Kroosa

Toni Kroos 4 stycznia skończy 34 lata, co jednak nie zmienia faktu, że pomocnik przechodzi pod względem piłkarskim jedne z najlepszych chwil w karierze. Pod wieloma względami można odnieść wrażenie, że przeżywamy podobną historię jak przed rokiem.

Foto: Powrót do punktu wyjścia w sprawie Kroosa
Fot. Getty Images

Na tym samym etapie sezonu przed rokiem przyszłość Niemca również pozostawała niejasna i leżała wyłącznie w jego rękach. Toni od dawna powtarzał kolegom, że zamierza zawiesić buty na kołku po sezonie 2022/23. Dobra dyspozycja sportowa oraz sympatia, jaką okazuje mu klub, skłoniły go jednak do przedłużenia umowy o kolejny rok.

Dziś Kroos jest starszy o 12 miesięcy, ale jego boiskowa postawa nie uległa choćby minimalnemu pogorszeniu. Choć sezon zaczynał jako rezerwowy, krok po kroku odzyskiwał miejsce w składzie, aż wreszcie na nowo stał się niepodważalnym elementem wyjściowej jedenastki. Za każdym razem, kiedy Toni potrzebuje odpoczynku, Ancelotti ma nie lada zagwozdkę, ponieważ nie znajduje w kadrze nikogo, kto wnosiłby tyle do gry, co doświadczony rozgrywający. Przez Kroosa przechodzą praktycznie wszystkie akcje, a jego podania niezależnie od ich charakteru są czystym złotem. Do tego zawodnik jest w dobrej formie fizycznej i szybko dochodzi do siebie po spotkaniach. Być może nie jest liderem w tabelkach z przebiegniętym dystansem, jednak jego boiskowa inteligencja sprawia, że po prostu zawsze znajduje się w tym sektorze boiska, w którym powinien. W kreacji za każdym razem znajduje optymalne rozwiązanie. Jego ustawienie wyznacza też linię, od której powinien rozpoczynać się pressing.

Najlepszym dowodem na to, jak istotny jest Kroos, był mecz z Rayo, gdy Ancelotti postanowił dać mu odpocząć. Drużyna zanotowała jedno z najbardziej niemrawych spotkań w tym sezonie. Dopiero wejście Niemca w 72. minucie pozwoliło na upłynnienie akcji gospodarzy. Koniec końców czasu było za mało, by pozwoliło to na odniesienie zwycięstwa. Zupełną odwrotnością była potyczka z Granadą, gdzie Kroos zanotował fantastyczne zawody, a jego asysta do Brahima stanowiła ozdobę starcia.

Pozostanie pomocnika w klubie po raz kolejny będzie zależało wyłącznie od niego. Jego relacje z Florentino oraz José Angelem Sanchezem są fantastyczne. Już dawno Kroos stwierdził, że gdy pożegna się z Realem Madryt, to tylko dlatego, że uzna, iż czas kończyć karierę. Swoje zaangażowanie w sprawy klubu Toni potwierdził decyzją o zakończeniu gry dla reprezentacji po poprzednim EURO. Dlaczego więc 33-latek miałby mieć wątpliwości? Kluczem jest zrozumienie obsesji gracza, który za wszelką cenę nie chce grać dłużej, niż jest to konieczne. Jego celem jest zejście ze sceny jako ważny element zespołu. Dużą rolę odgrywają tu aspekty fizyczne. Pubalgia z sezonu 2021/22 cały czas potrafi się jeszcze odzywać, podobnie jak mięśnie uda, z których urazem zmagał się w marcu 2022 roku. Jak nietrudno się domyślić, dyskomfort pojawia się zwłaszcza przy dużej kumulacji meczów. Choć Kroos jest wzorowym profesjonalistą, czasu nie da się zatrzymać, a z wiekiem coraz trudniej dojść do siebie między jednym i drugim spotkaniem.

Wzorem poprzedniego roku Kroos nie będzie się spieszył z poinformowaniem o swojej decyzji. Głównym czynnikiem będą odczucia w kontekście stanu fizycznego po najważniejszych meczach sezonu. Toni ma ten spokój, że może pójść do klubowych biur, kiedy będzie miał na to ochotę. Działacze jednak powoli zaczynają napomykać między sobą, że może to już czas, by znów zacząć delikatnie sugerować piłkarzowi, by po raz kolejny odłożył nieco w czasie plany dotyczące końca kariery.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!