Camavinga zmuszony do usunięcia viralowych zdjęć kolegów w swoich okularach
Największą furorę po meczu Realu Madryt z Napoli wywołało… zestawienie zdjęć piłkarzy Realu Madryt w okularach Eduardo Camavingi. Francuz dzisiaj jednak usunął swój kolaż. Powodem jest walka między… Adidasem a Nike.
Fot. Instagram
Poniższy montaż wykonany przez Eduardo Camavingę był jednym z głównych tematów na portalach społecznościowych po meczu z Napoli. Kontuzjowany Francuz swoim pomysłem pokazał jedność szatni od największych weteranów po wychowanków, którzy nie zaliczyli jeszcze nawet debiutu w pierwszym zespole. Wszyscy założyli okulary pomocnika i zapozowali do zdjęć.
Po południu kolaż zniknął jednak z wpisów Camavingi. Francuz pozostawił wszystkie inne zdjęcia w okularach, na których jednak widnieje na meczu z Napoli sam bądź z najbliższymi. Po fotografiach kolegów na jego kontach nie pozostał nawet ślad. Oczywiście kolaż pozostaje w Internecie, bo nic w nim nie ginie.
Relevo podaje, że Francuz musiał usunąć zdjęcie, bo wymusiła to na nim walka o wpływy między Nike i Adidasem. Okulary są produktem Amerykanów, a na kolażu zdjęć nakładają je i niejako promują piłkarze powiązani z niemiecką firmą. Wśród nich jest Jude Bellingham, jedna z głównych twarzy Adidasa. Portal dodaje, że sytuacja wpływa też na zawodników związanych z innymi sponsorami, jak Puma (Carvajala) czy Under Armour (Rüdiger).
Hiszpanie dodają, że poza kontraktami indywidualnymi w grę wchodzi też fakt, że Adidas to sponsor całego klubu, który płaci mu w podstawowej kwocie 120 milionów euro rocznie. W podpisanych kontraktach istnieje zakaz aktywnego promowania przez klub jakiegokolwiek sprzętu innych marek, w co niewątpliwie wpisuje się inicjatywa Camavingi.
To wszystko miało doprowadzić do usunięcia montażu zdjęć przez Camavingę. Pomocnik miał świetny pomysł, który został bardzo ciepło przyjęty przez kibiców i media, a przede wszystkim przez kolegów. Być może większość oglądających nawet nie pomyślała przy patrzeniu na okulary o Nike, ale Adidas postanowił szybko działać i zakończyć niewinną promocję produktu Amerykanów... przynajmniej na kontach Camavingi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze