Tebas rezygnuje ze stanowiska prezesa La Ligi i zwołuje wybory
Pan Javier chce przed końcem roku ponownie zostać prezesem La Ligi i wygrać czwarte wybory, które mają odbyć się wcześniej, niż pierwotnie planowano.

Fot. Getty Images
Javier Tebas ustępuje ze stanowiska prezesa La Ligi, mogą brzmieć sensacyjnie nagłówki w mediach, ale jest to jednak strategiczne posunięcie mające na celu przyspieszenie procesu wyborczego, donosi Cadena COPE i portal El Español. Jego ostatnia kadencja miała zakończyć się 26 grudnia, a tym krokiem dąży do tego, aby kolejne wybory na prezesa odbyły się przed końcem roku, ponieważ Komisja Wyborcza potrzebuje miesiąca na przygotowanie wszystkiego.
Moment wybrany przez Tebasa zbiega się z kilkoma kwestiami, które zagrażają jego pozycji. Jedną z nich jest skarga złożona przez internetowy dziennik El Español do Krajowej Rady Sportu w związku z „różnymi bardzo poważnymi wykroczeniami”. Sprawą miałby zająć się również hiszpański Trybunał Administracyjny ds. Sportu.
Ponadto reelekcja Tebasa prawdopodobnie nie powiedzie się przed 21 grudnia, ważną datą, ponieważ TSUE podejmie decyzję w sprawie przyszłości Superligi i tego, czy UEFA zmonopolizowała rynek piłkarski w Europie.
Tebas będzie ubiegał się o czwartą kadencję na stanowisku szefa La Ligi. Oczekuje się, że w procesie wyborczym, który początkowo był zaplanowany na 2024 rok, a teraz zostanie rozstrzygnięty w przyszłym miesiącu, nie napotka on żadnej opozycji w walce o reelekcję, ponieważ na ten moment nikt inny nie zgłosił nawet chęci wzięcia udziału w wyborach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze