Baraja: To mecz piłkarski, a nie wojna

– Powrót tematu Viníciusa? Vinícius to piłkarz klasy światowej. Nasz zamysł jest taki, że podchodzimy do meczu, a nie do jakiejś wojny. Na boisko nie wyjdziemy z tarczami i w hełmach na głowie. Wydaje się, że wokół tego spotkania cały czas pali się ogień.

– Nie jestem zaniepokojony tym, o czym się mówi w związku z tym starciem. Do Madrytu jedziemy po to, aby rozegrać mecz piłkarski. Nie myślę o niczym więcej. Musimy postarać się jak najlepiej zrobić swoje mając naprzeciwko wielu rywali, a jednym z nich jest Vinícius. Mecz z poprzedniego sezonu powinien nam służyć jako nauka. Jesteśmy jedynym klubem, który został w taki sposób ukarany. Musieliśmy się bronić przed określeniami, które nas nie dotyczą. To było coś nieprzyjemnego. Jako klub i kibice przekręciliśmy już stronę i odbyliśmy karę w postaci trzech meczów.

– Vinícius to zawodnik Realu Madryt o wielkich możliwościach, ale nie jest tam sam. Ja nie zamierza przykładać do tego wszystkiego większej wagi. Każdy jest świadomy swoich czynów. Ja skupiam się na rywalizacji. Już wiele razy mówiłem, że nie możemy bronić się przed czymś, co tak naprawdę nas nie dotyczy. Trzeba przekręcić stronę. Wydarzyły się tam pewne rzeczy, które się nam nie spodobały i mamy prawo mówić to, co myślimy. Ale nie zamierzam cały dzień mówić o tym samym. Prawda jest tylko jedna. Udowodniono to, że pewna ograniczona grupa wykazała się rasistowskim zachowaniem wobec zawodnika Realu Madryt. Nie możemy jednak pozwolić na to, aby oskarżano w ten sposób całe trybuny, zawodników, trenera…

– Czy to dla nas najlepszy moment na wyjazd na Bernabéu? Nigdy nie wiesz, gdzie akurat zdobędziesz punkty. My podchodzimy do tego jak do wyzwania. Jesteśmy w dobrym momencie i chcemy rozegrać wielki mecz. Chcemy wygrać i wykazać się przy tym ambicją i odwagą. W tym meczu mamy bardzo dużo do wygrania.

– Czy mówiłem zawodnikom, jak to jest wygrać na Bernabéu? Nie jestem z tych, którzy lubią opowiadać swoje historie. Jeśli w trakcie swojej kariery nie byłeś jeszcze w stanie wygrać na Bernabéu, to wraz z upływem kolejnych lat możesz być tego coraz bliżej. Wiemy, że oni mają wielki talent. Trzeba rozegrać kompletny mecz, przeżyć go na pełnej intensywności i wykazać się wysoką skutecznością. Niczego nie wykluczamy i powalczymy wykorzystując wszystkie nasze bronie.

– Były takie mecze na Bernabéu, w trakcie których czuliśmy się na równi z nimi. Nasza historia wiąże się z wielką rywalizacją sportową, walczyliśmy z nimi o tytuły mistrzowskie. W Madrycie są naprawdę straszni, ponieważ mogą cię pokonać praktycznie w każdej akcji. Ale my zawsze rywalizujemy jak wielka drużyna. I właśnie takiej mentalności chcę jutro.