Valencia apeluje do swoich kibiców o godne zachowanie na Bernabéu
Nietoperze wystosowały oficjalny komunikat do 579 kibiców, którzy w sobotę zasiądą w sektorze gości na stadionie Realu Madryt podczas kolejnego ligowego spotkania.
Fot. Getty Images
„Drogi valencianisto,
Bardzo dziękujemy za zakup biletu wyjazdowego, aby wesprzeć Valencię w najbliższym sobotnim meczu z Realem Madryt. Twoje wsparcie po raz kolejny będzie niezbędne, aby drużyna mogła odnieść ważne zwycięstwo.
Jak wiesz, po nieprzyjemnym incydencie podczas zeszłosezonowego meczu na Estadio Mestalla, w ostatnich miesiącach przylgnęła do nas łatka, której nie reprezentujemy. Valencianismo nie jest rasistowskim kibicowaniem, podobnie jak Mestalla nie jest rasistowskim stadionem. To nie są wartości, które nas identyfikują.
Jak powiedział nasz trener, Rubén Baraja, jako klub i jako kibice musimy zbuntować się „przeciwko tym, którzy oskarżyli nas o bycie tym, kim nie jesteśmy”, a najlepszym sposobem na to jest dawanie przykładu na trybunach Santiago Bernabéu, gdzie będzie nas obserwować wiele oczu i wiele kamer.
Na rasizm nie ma miejsca ani w piłce nożnej, ani w społeczeństwie, a jego wyeliminowanie wymaga zaangażowania wszystkich. Także tych, którzy niesprawiedliwie oskarżyli nas z powodu tych, którzy wypowiadali rasistowskie obelgi, wobec których Valencia w ciągu kilku godzin zastosowała najsurowszą rozważaną sankcję: dożywotnie wydalenie ze stadionu.
Valencia potwierdza swoje jasne stanowisko przeciwko jakiejkolwiek dyskryminacji. Cieszmy się meczem, kibicujmy naszym zawodnikom ponad wszelkimi prowokacjami i szanujmy wartości, które nas charakteryzują.
AMUNT!”, napisała Valencia w komunikacie do tych, którzy zakupili bilety na sobotnie spotkanie.
Valencia ogłosiła w poprzednim tygodniu, że na najbliższy mecz z Realem Madryt na Santiago Bernabéu będzie mieć do dyspozycji w sumie 579 biletów i już teraz wiadomo, że wszystkie zostały wykupione. Warto tutaj zaznaczyć, że fanów z Mestalli nie zdemotywowały nawet wygórowane ceny wejściówek – chociaż większość klubów Primera División ustaliła, że ceny biletów dla gości nie będą przekraczać 35 euro, to za wstęp na stadion Królewskich przyjezdni z Walencji będą musieli zapłacić 70 euro.
Valencia nie potrafi pokonać Realu Madryt na ich własnym stadionie od 2008 roku. Wówczas drużyna prowadzona przez Ronalda Koemana wygrała 3:2 po dublecie Davida Villi i trafieniu Javiera Arizmendiego.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze