„Güler będzie ważnym piłkarzem w skali światowej”

– Kiedy trafiam do jakiegoś klubu, lubię przyjrzeć się młodym talentom. Mam w zwyczaju zapraszać ich na treningi z pierwszym zespołem. Pamiętam, że wspomniano mi o 16-letnim chłopaku o twarzy dziecka, którą zresztą Arda wciąż ma. Gdy tylko pojawił się na zajęciach, natychmiast zyskał sobie szacunek dzięki swoim umiejętnościom. Wszyscy szybko sobie zdali sprawę, że kiedy poda się piłkę Gülerowi, on zrobi z nią coś wyjątkowego.

– Arda już jako 16-latek był szczególny. Na każdym treningu patrzył na ciebie wzrokiem, który mówił, że czeka jedynie na to, aż ktoś da mu szansę. Mimo to nie jest typem człowieka chcącego być cały czas w centrum uwagi. Przeciwnie – jest bardzo pokorny. Chce błyszczeć jedynie z piłką przy nodze.

– Po treningach on zawsze chciał więcej i więcej. Godzinę po zajęciach cały czas przebywał na boisku i pracował nad słabszą nogą oraz ćwiczył stałe fragmenty. Nieustannie chciał się rozwijać. Musieliśmy czasami mu mówić, by już sobie odpuścił, bo nie chciał schodzić z murawy.

– Güler ma pazur w grze. W każdej próbie zagrania stara się zawrzeć maksymalną celowość. Nieustannie chce wyrządzić rywalowi szkodę, czy to podaniem, czy to dryblingiem, czy to strzałem. Ponadto widzi rzeczy, których nie dostrzegają inni.

– W Fenerbahçe mimo zaledwie 16 lat cały czas prosił o piłkę, by tylko mógł zrobić z nią coś wyjątkowego. Kiedy mu nie wychodziło, nie odpuszczał. Próbował po prostu jeszcze raz. Pamiętam, że kiedy mu nie podawano, wręcz się wkurzał. Chce być pod grą przez cały czas. Jego osobowość czyni z niego kogoś naprawdę szczególnego.

– Nie da się go z nikim porównać. Gdybym jednak miał dostrzec w nim podobieństwa z jakimś byłym czy obecnym graczem Realu, postawiłbym na Jamesa. Był bardzo techniczny i miał olbrzymią jakość w ostatnim podaniu. Nie angażował się jednak zbytnio w defensywę i sporo kosztowała go praca nad tym elementem. Arda różni się tym, że ma dużą inteligencję taktyczną i bardzo jasno rozumie swoje zadania zarówno w ataku, jak i obronie. Jest skromny i chce się uczyć.

– Güler nie za bardzo nadaje się do gry na boku. Bliżej środka jest jednak zdolny do wszystkiego. Umie grać na małej przestrzeni, między liniami. Może występować jako środkowy pomocnik lub ustawiony za napastnikami. Najbardziej komfortowo czuje się w grze, w której może podać i uwolnić się spod krycia. Do kreowania akcji potrzebuje piłki, a kiedy już ją ma, potrafi zagrać podanie otwierające. Ma też bardzo dobre wykończenie.

– Adaptacja w Realu może mu zająć mniej lub więcej czasu. Nie wiem, ile dokładnie, bo nie jestem wróżbitą. Wiem jednak, że naznaczy w Madrycie epokę. Jego jakość i osobowość uczynią z niego ważnego piłkarza na skalę światową.

– Zawsze będę miał Ardę głęboko w sercu. To bardzo pokorny chłopak o charakterze, który bardzo mi się podoba. Niech pozostaje wierny samemu sobie i pozostanie Ardą, jakiego poznałem. Niech nadal będzie zawodnikiem, którego nie da się porównać z nikim innym i który ciężko pracuje.