TEAMtalk: Real planuje transfer Reece'a Jamesa

TEAMtalk w materiale na wyłączność ujawnia, że Real Madryt jest na tropie Reece'a Jamesa. Królewscy mają mieć nadzieję, że angielski obrońca dołączy do swojego rodaka, Jude'a Bellinghama. W środę James wrócił do wyjściowego składu po wielu tygodniach rehabilitacji. Był to dla niego dopiero drugi mecz w tym sezonie od pierwszej minuty. Wcześniej zagrał jedynie w spotkaniu pierwszej kolejki Premier League, gdy Chelsea zremisowała u siebie z Liverpoolem 1:1. Przedwczoraj spędził na boisku ponad godzinę i prawdopodobnie nic nie stanie na przeszkodzie, by w poniedziałek zagrał na Tottenham Hotspur Stadium.

Występy Reece'a mają być uważnie obserwowane przez wysłanników Realu, którzy rozważają różne możliwości długofalowej przebudowy drużyny. Nadal nie wiadomo, czy to Carlo Ancelotti poprowadzi Królewskich w kolejnym sezonie, ponieważ jego kontrakt obowiązuje jeszcze przed osiem miesięcy, jednak TEAMtalk podkreśla, że włoski szkoleniowiec od jakiegoś czasu podziwia Jamesa, a dodatkowym argumentem na jego korzyść byłaby obecność Bellinghama w drużynie. 23-letni zawodnik został też pozytywnie oceniony przez skauting Królewskich jako następca Daniego Carvajala, a raporty na jego temat powstają już od lat.

Źródła TEAMtalk twierdzą, że Real nadal jest bardzo zainteresowany Jamesem, a w tym sezonie piłkarz będzie obserwowany z jeszcze większą uwagą. Wyciągnięcie go z Chelsea nie będzie jednak łatwym zadaniem. 23-latek skupia się rzecz jasna przede wszystkim na powrocie do najlepszej dyspozycji. Już teraz jest jedną z najważniejszych postaci w szatni. Mauricio Pochettino w sierpniu mianował go kapitanem drużyny, w której James występuje od szóstego roku życia.

Jego kontrakt z obecnym klubem obowiązuje do 2028 roku i nic nie wskazuje na to, by zależało mu na odejściu. Latem wiele może jednak zależeć od tego, na którym miejscu The Blues zakończą obecny sezon. Teraz jest na jedenastej lokacie, a występ w kolejnej edycji Ligi Mistrzów oddala się z tygodnia na tydzień. Niewykluczone, że za kilka miesięcy lojalność Anglika zostanie wystawiona na próbę. Ważnym elementem całej układanki jest też ekonomiczna sytuacja Chelsea, która będzie musiała pożegnać się z niektórymi piłkarzami, by dostosować się do przepisów Finansowego Fair Play obowiązującego w Premier League.

Zespół ze Stamford Bridge ma za sobą problemy strukturalne, ale kibice nie mogą być zadowoleni ze sportowej postawy klubu. Zarówno klub, jak i fani wierzą jednak w to, że Reece James jest piłkarzem, który może stanowić kluczowy element w walce o powrót do europejskiej elity. Pewnym znakiem zapytania są jego problemy zdrowotne, przez które w ubiegłym sezonie przegapił aż 25 spotkań. Królewscy zwracają uwagę także jego formę fizyczną, ale nie ma wątpliwości, że 23-latek jest bardzo poważnie brany pod uwagę w kontekście letniego okna transferowego.