BILD: Real ustalił maksymalną kwotę jaką chce wydać na Daviesa

Agent Alphonso Daviesa, Nick Huoseh, otwarcie mówił o plotkach łączących jego klienta z Realem Madryt: „Real to duży klub, jestem ich wielkim fanem. To marka. Kiedy słyszysz plotki o jego zainteresowaniu twoim zawodnikiem, napawa cię to dumą. Mamy jeszcze dwa lata kontraktu z Bayernem. Poczekamy i zobaczymy, jak wszystko rozwinie się w nadchodzących tygodniach”.

Wypowiedź miała miejsce wkrótce po tym, jak dyrektor sportowy bawarskiej drużyny Hasan Salihamidžić musiał opuścić swoje stanowisko. Wcześniej prawie udało mu się dojść do porozumienia z graczem w sprawie przedłużenia kontraktu, który wygasa latem 2025 roku. Rozmowy z Kanadyjczykiem są jednak obecnie całkowicie zawieszone i na ten moment nie ma żądnych kontaktów. 

Real chce kupić Daviesa latem, ale nie za wszelką cenę. Królewscy wiedzą, że obrońcy będzie pozostawał jeszcze rok kontraktu i nie zaoferują szalonej kwoty. Transfer będą chcieli zamknąć w 40 milionach euro, a maksymalnie zaoferować mogą o 10 milionów więcej. Tak stanowcze podejście opłaciło się choćby przy negocjacjach w sprawie Jude'a Bellinghama, za którego Borussia Dortmund otrzymała od Realu ostatecznie 103 miliony euro, choć początkowo niemiecki klub wyceniał Anglika drożej. 

Los Blancos chcą ponownie skompletować najlepszy zespół na świecie, który będzie mógł znów regularnie wygrywać Ligę Mistrzów. Lewy obrońca na poziomie Daviesa jest jednym z ich brakujących puzzli. Odkupiony latem Fran García daje zbyt małą jakość w defensywie, z kolei Ferland Mendy nie przekonuje w ofensywie. Real postrzega więc 22-latka jako idealnego nowego lewego defensora.

Sportowe argumenty mają przekonać Kanadyjczyka do przejścia do Realu. Klub z Madrytu chce także sprowadzić latem Kyliana Mbappé. Byłby to kolejny ważny element układanki i następny argument w kuszeniu Daviesa. Finansowo Królewscy nie są w stanie konkurować z obrzydliwie bogatymi klubami z Anglii czy PSG, które płacą astronomiczne pensje. Dlatego też podczas negocjacji z zawodnikiem chcą przede wszystkim zachęcić go aspektami sportowymi.

Negocjacje z Bayernem nie będą łatwe. Klub z Monachium nie chce wypuścić Daviesa. Ponieważ jednak do tej pory nie było nowych negocjacji, Davies powinien mieć większy wpływ na swoją przyszłość, jeśli zdecyduje się nie przedłużać kontraktu lub zmienić drużynę już kolejnego lata.