La Galerna: Real nie powinien udostępniać Bernabéu na mundial
W środę ogłoszono, że Hiszpania otrzyma organizację mundialu w 2030 roku. Wśród kolejnych informacji pojawiła się wiadomość, że rząd dofinansuje budowę stadionów na czele z Camp Nou, którego przebudowę rozpoczęto w ostatnich tygodniach. Na te informacje zareagował portal La Galerna zajmujący się Realem Madryt, który wskazał, że jeśli rząd dofinansuje ten projekt zmagającej się z problemami finansowymi Barcelony, to Królewscy powinni wycofać z mundialu Estadio Santiago Bernabéu, którego przebudowa kończy się za kilka tygodni i którego przebudowę zaczęto spłacać już od lipca tego roku. Przedstawiamy felieton Daniela Mateosa.
Stan przebudowy Camp Nou na 25 września 2023 roku. (fot. Getty Images)
Wczoraj ogłoszono, że Hiszpania razem z Portugalią i Marokiem będzie organizatorem mundialu w 2030 roku. Na pierwszy rzut oka jest to świetna informacja. To szansa na mistrzostwa świata w twoim kraju, na pewno dla wielu ostatnie w ich życiu. To coś ekscytującego.
Jednak z upływem godzin mój początkowy entuzjazm zmieniał się w niepewność. Moja twarz wyrażająca satysfakcję zmieniała się w, przepraszam za wyrażenie, ale nie mam innego określenia, w twarz palanta. Powód? Informacje z mediów cyfrowych, że wiele stadionów otrzyma dofinansowanie. Oczywiście wśród nich Camp Nou.
Data zakończenia przebudowy Camp Nou to wrzesień 2026 roku. Wiemy jednak, że pracownicy się nie wyrobią i roboty przedłużą się o rok czy nawet dwa do 2027 lub 2028 roku. Mundial zostanie rozegrany w 2030 roku. Na poziomie dat wszystko pasuje... Wydaje się wręcz, że to celowy zabieg.
Czytamy, że rząd planuje rozdysponowanie 1,4 miliarda euro na infrastrukturę, z czego 750 milionów euro zostanie wydane na nowe inwestycje. Wiele klubów może skorzystać z tych środków. Zobaczymy, czy faktycznie zakres kwot będzie właśnie taki, bo ja boję się, że tak naprawdę będzie jeszcze większy.
Wszyscy byliśmy świadomi, że państwo uratuje „szeregowca Barcelonę” w ten czy inny sposób. Że znajdą się odpowiednie powody i wymówki. Nie wiedzieliśmy jakie, ale wiedzieliśmy, że tak będzie. Co więcej, jesteśmy w środku negocjacji dotyczących stworzenia rządu z katalońskimi niepodległościowcami... Ktoś wątpi, że nie zostanie to położone na stół? Ktoś wątpi w to, co zrobi [obecny premier] Pedro Sánchez? Niestety wydaje się, że znaleźliśmy się przed perfekcyjną burzą.
Wchodzę teraz w skórę [prezesa] Florentino Péreza, [dyrektora generalnego] José Ángela Sáncheza i zarządu. W ostatnich latach w klubie wszystko kręciło się wokół przebudowy Bernabéu. To był gwiazdorski projekt Realu Madryt. Wybrano idealny moment na rynku pod względem stóp procentowych, by znaleźć finansowanie, a do tego postawiono na odpowiedzialne i zdrowe zarządzanie finansami. Zdecydowano się poświęcić część zarządzania sportowego i wyhamować z wielkimi transferami, co zapewne wyglądałoby inaczej w innym czasie. Ostatecznie zdecydowano się na konserwatywne zarządzanie finansami na poziomie sportowym, nadając priorytet projektowi nowego stadionu.
Teraz widzisz, że twój największy rywal, który zrobił coś dokładnie odwrotnego, który prowadził żenujące działania finansowe i sportowe, który był rozrzutny w transferach, który rozpoczął przebudowę stadionu z finansowaniem opartym na dużo wyższych stopach procentowych, który dopuścił się przestępstw, który kupił system sędziowski, który fałszował sprawozdania finansowe i który fałszował dźwignie finansowe za pozwoleniem La Ligi, może otrzymać wsparcie finansowe i dostać wielką butlę z tlenem, a nawet wręcz uratować swoje finanse dzięki wymówce z mundialem w 2030 roku. Proszę państwa, witamy w Hiszpanii.
Jeśli faktycznie do tego dojdzie, staniemy przed prawdziwie nierówną konkurencją. Jeśli Real Madryt nie otrzyma wsparcia finansowego porównywalnego do tego zaoferowanego Barcelonie, do czego nie dojdzie, to Florentino Pérez powinien rozważyć użyczenie Estadio Santiago Bernabéu na ten mundial. Jestem przekonany, że wielu madridistas (jeśli nie wszyscy) zgodzą się z tą opinią. Jestem też przekonany, że jeśli do tego dojdzie, Florentino nie będzie siedzieć z założonymi rękami.
Podsumowując, jeśli Barcelona otrzyma bezzwrotne wsparcie finansowe na przebudowę stadionu, Real Madryt nie powinien pozwolić, by rozegrano u niego mundial. Wtedy mundial nie powinien być rozegrany na nowym Bernabéu.
* * *
Pierwotna wartość przebudowy Santiago Bernabéu to 575 milionów euro, które dzieliły się na następujące inwestycje: 300 milionów euro na prace budowlane; 100 milionów euro na wyposażenie technologiczne obiektu; 175 milionów euro na poprawienie infrastruktury, która pozostanie na stadionie. W związku z wdrożeniem pomysłu chowanej murawy Florentino Pérez poprosił socios o powiększenie kredytu o 225 milionów. Rata miała przez to wzrosnąć ostatecznie z 29,5 miliona euro rocznie do około 40 milionów euro rocznie (10,2 miliona z tytułu chowanej murawy; kwota kredytu z odsetkami za stadion to 797 milionów euro, a murawy 276 milionów euro, co oznacza, że kredyt na całą przebudowę wyniósł ostatecznie 1,073 miliarda euro). Klub pierwszą ratę miał wpłacić do 30 lipca 2023 roku, a skończy spłacać tę pożyczkę w 2049 roku.
Oficjalnie prace budowlane rozpoczęły się w maju 2019 roku, a zakończyć się mają w ostatnim kwartale bieżącego roku. Wstępnie oficjalne otwarcie obiektu ma nastąpić 23 grudnia. Obecnie do wykończenia pozostają: wymiana wszystkich krzesełek, ukończenie telebimu 360 stopni pod dachem, wykończenie niektórych lóż VIP, otoczenie stadionu, fasada (ciągle w 4 ciągach nie są założone panele, bo ułatwia to dostarczanie materiałów do wnętrza obiektu) czy taras widokowy 360 stopni pod dachem.
W sezonie 2018/19, ostatnim przed pandemią, klub zanotował 173 miliony euro z tytułu przychodów ze składek socios i stadionu. Rok temu poinformowano, że w sprawie organizowania i zarządzania wydarzeniami pozapiłkarskimi na obiekcie zawarto porozumienie z firmą Legends, która kupiła 30% udziałów w nowych biznesach na stadionie za 360 milionów euro i swoje know how. Real Madryt celuje w zwiększenie przychodów piłkarskich z obiektu, a w kwestiach pozapiłkarskich ostrożnie szacuje przychody na poziomie dodatkowych 150 milionów euro, z których 30% należeć będzie do Amerykanów. Legends ocenia jednak, że przy w pełni uruchomionym i rozwiniętym stadionie może on generować w sumie nawet 440 milionów euro rocznie.
W najbliższych miesiącach przy stadionie rozpocznie się także budowa dwóch podziemnych parkingów oraz odnowiona zostanie stacja metra linii numer 10.
* * *
Przebudowa Camp Nou rozpoczęła się tego lata, ale należy zaznaczyć, że według dziennika ABC, do dzisiaj Barcelona nie ma wszystkich pozwoleń na budowę, a jedynie na rozbiórkę obiektu i na razie trwają prace wyburzeniowe bez tworzenia jakiejkolwiek nowej struktury.
Co do finansowania tej przebudowy, wiele informacji jest ukrywanych. Jeśli tylko klub nie kłamie w sprawie uzyskanych warunków finansowania, to wstępny łączny koszt przebudowy Camp Nou z odsetkami wyniesie 2,88 miliarda euro. Poza tym wątpliwości budzi przyznanie przebudowy tureckiej firmie Limak. Przebudowę Bernabéu przeprowadza firma FCC Construcción (trzecia firma budowlana w Hiszpanii za ACS prowadzoną przez Florentino oraz Accioną; oczywiście ze względu na konflikt interesów i etykę Florentino nie mógł przyznać przebudowy swojej firmie).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze