Drugi Klasyk w sezonie
Real Madryt i Barcelona zmierzą się ze sobą już 3. kolejce Ligi Endesa. W poprzednich dwóch seriach gier oba zespoły zgodnie wygrywały. To drugi Klasyk w tym sezonie. Pierwszy, w ramach Superpucharu, padł łupem Królewskich.
Fot. Getty Images
Koszykarze Realu Madryt rozegrają dzisiaj piąty oficjalny mecz w tym sezonie i już po raz drugi zmierzą się z Barceloną. Do pierwszego pojedynku doszło na inaugurację sezonu. W Superpucharze Klasyk otwierał półfinałową rywalizację. Królewscy okazali się wówczas lepsi, pokonując Katalończyków 90:80. Dzięki temu dzień później mogli zagrać w finale z Unicają i zgarnąć Superpuchar Endesa do klubowej gabloty. Wtedy na wysoki poziom wspięli się Musa, Campazzo, Deck oraz Tavares. Dzisiaj tej ostatniej dwójki nie zobaczymy na parkiecie.
Brak Decka i Tavaresa to ogromny problem dla Chusa Mateo, który już na początku sezonu musi zmagać się z problemami kadrowymi. Jak dotąd świetnie sobie z tym radził, stawiając na wychowanków. Najwięcej zyskał na tym Hugo González, który spędził na parkiecie wiele minut w spotkaniu z Saragossą, ale też zaliczył epizod w starciu z Manresą. Trudno się spodziewać jego gry w Klasyku, jednak dzięki młodym zawodnikom Chus Mateo może sobie radzić z nieobecnościami poszczególnych zawodników.
Dzisiejszy mecz z pewnością będzie wyjątkowy dla Willy’ego Hernangómeza. Co prawda miał już okazję do debiutu w koszulce Barcelony przeciwko Realowi Madryt, ale to było na neutralnym terenie w Murcji. Dzisiaj Hiszpan przyjedzie do WiZink Center i trudno stwierdzić, na jakie przyjęcie fanów musi się przygotować.
Barça również rozpoczęła ligowy sezon od dwóch zwycięstw. Najpierw pokonała Joventut, a w drugiej kolejce niespodziewanie męczyła się z Palencią. Ostatecznie wygrała, ale potrzebowała dogrywki, którą wywalczyła rzutem na taśmę. Katalończycy szybko dostali okazję, żeby spróbować się zrewanżować za Superpuchar. Zadaniem Chusa Mateo jest, by do tego nie dopuścić, a jego plan na to spotkanie nie może obejmować Decka i Tavaresa…
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 18:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Sportklubie, Canal+ Sport 2 oraz Canal+ Sport 5.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze