Advertisement
Menu
/ relevo.com

Czy Rafael Nadal może zostać prezesem Realu?

W niedawnym wywiadzie Rafael Nadal powiedział, że chciałby w przyszłości zostać prezesem Realu Madryt. Legendarny hiszpański tenisista w przyszłym roku zakończy sportową karierę i zastanawia się nad tym co pocznie po definitywnym opuszczeniu kortu.

Foto: Czy Rafael Nadal może zostać prezesem Realu?
Fot. Getty Images

Rafael Nadal jest prawdopodobnie najważniejszym hiszpańskim sportowcem w historii. To subiektywna debata, którą trudno rozstrzygnąć, choć tenisista niewątpliwie znajduje się na krótkiej liście kandydatów. Data jego przejścia na emeryturę została już publicznie podana (koniec sezonu 2024) i wielu zastanawia się, jakie będą kolejne kroki 37-latka. Pochodzący z Majorki sportowiec jest także wielkim kibicem Realu Madryt. Mimo że jego wujek Miguel Ángel Nadal był na początku wieku graczem Barcelony, 14-krotny zwycięzca turnieju French Open, kiedy tylko może, przypomina o swoim przywiązaniu do Los Blancos

Z tego powodu wielu widzi w nim idealnego przyszłego prezesa Realu Madryt. Istnieją ku temu powody. Jest powszechnie szanowaną osobistością w sporcie, o nienagannym wizerunku publicznym. Nie na próżno jest znany z tego, że na turniejach ATP nigdy nie złamał rakiety podczas meczu, a przede wszystkim jest wielkim kibicem Królewskich. Zapytany o to w rozmowie z Juanmą Castaño w Movistar+ Hiszpan uchylił nieco rąbka tajemnicy. Po początkowym zawahaniu się tenisista przyznał, że jest to coś, czego chciałby spróbować w przyszłości. „Nie mam takiego marzenia, ale chciałbym, jednak teraz nie mam chyba nic do powiedzenia. Myślę, że obecnie mamy najlepszego prezesa z możliwych i musiałbym sprawdzić, czy jestem gotowy. Życie stawia przed nami różne wyzwania i trzeba się zastanowić, czy jest się zdolnym do robienia pewnych rzeczy. Nie wiem, czy byłbym w stanie to zrobić, ale myślę, że chciałbym, choć nie wiem, czy spełniam wymagania” – powiedział.

Real Madryt jest jednym z czterech ostatnich największych klubów sportowych w hiszpańskiej piłce (pozostałe trzy to Barcelona, ​​Athletic i Osasuna), które należą do socios. Co cztery lata wybierają oni prezesa, który będzie zarządzał instytucją. Od 2009 roku funkcję tę w Madrycie sprawuje Florentino Pérez, który może poszczycić się praktycznie nieskazitelnym zaufaniem. Przypomnijmy, że w ostatnich wyborach, które odbyły się w 2021 r., nie było żadnych innych kandydatów. Nikt inny nie pojawił się też w latach 2009, 2013 i 2017. Pokazuje to ciągłość i jednomyślność decydentów. 

Nadal przekonywał już, że jego zdaniem Florentino Pérez jest najlepszym możliwym prezesem dla Realu Madryt. Pozostawia jednak sobie otwartą furtkę, aby móc dołączyć do grona jego możliwych następców, gdy 76-latek zakończy pisanie swojej wielkiej historii w klubie. Oczywiście, aby zostać szefem Los Blancos, trzeba spełnić szereg wymagań, które znacznie ograniczają dostęp do stanowiska.

Rafael Nadal bez problemu wypełnia kilka z nich. Real wymaga hiszpańskiego obywatelstwa, aby zostać prezesem, co znajduje odzwierciedlenie w artykule 40.B statutu klubu. Jest to środek mający na celu zapobiegnięcie wpadnięciu instytucji w ręce oligarchów z innych krajów, których inwestycje w europejski futbol są ostatnio częste. Jest to jednak warunek, który w przypadku Nadala nie stanowi przeszkody. Nie jest nią również brak pozycji w świecie futbolu czy, jak zakładamy, zaleganie z jakimikolwiek długami.

Rafael Nadal jest honorowym socio Realu Madryt od 2011 roku. Nie wiadomo, czy tenisista posiada kartę członkowską sprzed tamtego czasu. W przeciwnym razie, jak wskazano w statucie, nie będzie mógł kandydować w wyborach aż do 2031 roku. Przepis ten został zmodyfikowany w 2012 r. Wcześniej do ubiegania się o stanowisko wymagane było jedynie 10 lat stażu. Zmiana ta była jedną z głównych przeszkód, jeśli chodzi o znalezienie rywali dla Florentino. Decyzja podczas głosowania nie była jednomyślna, a sprawę musiał później rozstrzygać Sąd Najwyższy. 

Jednak najtrudniejszym wymogiem jest konieczność przedstawienia pregwarancji bankowej w wysokości 15% budżetu klubu. W sezonie 2022/23 Królewscy posiadali majątek w wysokości 769,6 miliona euro. Oznacza to, że Rafael Nadal powinien przedstawić pregwarancję w wysokości około 115,4 mln euro, która musi być zabezpieczona jego majątkiem osobistym. Jako jeden z najlepszych tenisistów w historii Nadal zarobił podczas swojej kariery sportowej mnóstwo pieniędzy. Licząc same nagrody za osiągnięcia sportowe, jak podaje portal ATP, Hiszpan wygrał 134 640 719 milionów dolarów. Do tego trzeba doliczyć zyski z reklam i innych dochodów. Nadal jest prawdopodobnie jednym z niewielu kibiców Los Blancos, którzy są w stanie pokryć finansowo kwotę wymaganą do bycia prezesem Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!