Joselu: Real Madryt nigdy się nie poddaje

– Myślę, że sprawiedliwie zasłużyliśmy na zwycięstwo. W ofensywie wykonaliśmy naprawdę dobrą pracę, tworzyliśmy wiele okazji, choć Getafe postawiło wysoko poprzeczkę. Jednak Bernabéu nas popchało, ci kibice są niewiarygodni, a Real nigdy się nie poddaje i zdobyliśmy trzy punkty na wagę złota, by pozostać niepokonanymi przed przerwą na kadry.

– Remontada? Szkoda zaczynać od odrabiania strat, ale drużyna pracowała, na drugą połowę wyszliśmy z zamiarem odrobienia strat. To zapracowane i zasłużone zwycięstwo. Rozmawialiśmy w przerwie, pomysł był ten sam, czyli musieliśmy grać na połowie przeciwnika i dostarczać piłkę w pole karne, bo mamy tam groźnych zawodników. Piłkarze, którzy weszli z ławki, wnieśli bardzo dużo i drużyna dała z siebie wszystko.

– Gol? Modliłem się, by nie anulowali mi tego gola. Dla napastnika zdobycie bramki jest największą satysfakcją, tym bardziej, jeśli przyczynił się do zwycięstwa.

– Bernabéu? Ten stadion robi ogromne wrażenie, jest niewiarygodny. Nasi kibice są 12. zawodnikiem, by robić remontady takie, jak ta dziś. Stadion jest cudowny, jeden z najpiękniejszych na świecie. To najlepszy stadion na świecie i najlepsi kibice.