Dobry występ Tavaresa i porażka ze Słowenią
Republika Zielonego Przylądka zakończyła rywalizację w pierwszej fazie grupowej na 3. pozycji. Z jednym zwycięstwem na koncie przystępuje do walki o miejsca od 17 do 32. Tavares był blisko double-double, a graczem meczu został Klemen Prepelič.
Fot. Getty Images
Nie było niespodzianki. Pojedynek Dončicia z Tavaresem wygrał ten pierwszy. Słowenia z kompletem zwycięstw zakończyła rywalizację na pierwszym miejscu w grupie. Republika Zielonego Przylądka uplasowała się na trzeciej pozycji i teraz czeka ją walka o miejsca od 17 do 32. Edy w dzisiejszym spotkaniu otarł się o double-double. Zabrakło mu jednego punktu (9), bo oprócz tego był w stanie zebrać 10 piłek. Dorzucił do tego 4 asysty. Łącznie jest najlepiej zbierającym zawodnikiem na całym turnieju (razem z Joshuą Hawkinsonem z Japonii).
Republika Zielonego Przylądka znajdowała się na prowadzeniu tylko na początku spotkania. Ogólnie pierwsza połowa w jej wykonaniu była bardzo dobra. Jeszcze na samym początku trzeciej kwarty na tablicy świetlnej widniał remis (45:45). Dopiero później Słowenia wrzuciła wyższy bieg i zostawiła rywali daleko w tyle. Kabowerdeńczycy nie byli w stanie ustrzec się błędów i to robiło dużą różnicę. Słoweńcy zdobyli 21 punktów po stratach rywali. W końcówce meczu emocji było niewiele, bo wynik już na koniec trzeciej kwarty był zdecydowanie na korzyść Dončicia i spółki.
Republika Zielonego Przylądka z jednym zwycięstwem na koncie trafiła do grupy O. Zagra tam z Finlandią (31 sierpnia, 9:30) oraz Japonią (2 września, 13:10).
92 – Słowenia (24+21+24+23): Nikolić (11), Tobey (9), Dragić (6), Bine Prepelič (11), Dončić (19), Samar (2), Klemen Prepelič (18), Hrovat (7), Dimec (6), Glas (0), Čebašek (3).
77 – Republika Zielonego Przylądka (21+17+17+22): Ivan Almeida (7), Joel Almeida (2), Will Tavares (5), Bethinho Gomes (17), Edy Tavares (9), Lima (9), Da Rosa (5), Mendonça (3), Correia (8), Mendes (10), Keven Gomes (2).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze