Vinícius może wypaść z gry na miesiąc

W piątek Vinícius Júnior spędził na boisku nieco ponad kwadrans. W 10. minucie meczu z Celtą Vigo Brazylijczyk przeprowadził akcję, w trakcie której minął dwóch rywali i ostatecznie zbyt mocno odegrał futbolówkę do wychodzącego na czystą pozycję Rodrygo. Jednak to nie sama nieudana finalizacja całej akcji była najgorszą wiadomością dla madridistas, ale fakt, że Brazylijczyk tuż po zakończeniu sprintu położył się z grymasem bólu na murawie.

Vinícius opuścił boisko w asyście sztabu medycznego Królewskich, aby po chwili podjąć się próby powrotu do gry. Od razu widać jednak było, że atakujący Los Blancos nie czuje się komfortowo i po dwóch minutach poprosił o zmianę. W jego miejsce na placu gry zameldował się Joselu.

Brazylijczyk zmaga się z kontuzją mięśnia w tylnej części prawego uda i dzisiaj przejdzie dokładne badanie rezonansem magnetycznym. Pozwoli to na szczegółowe określenie, jak poważny jest uraz i jak długa czeka go przerwa. W weekend nie można było przeprowadzić badania, ponieważ wokół mięśnia wciąż widoczny był obrzęk.

MARCA, AS i kilku hiszpańskich dziennikarzy donosi zgodnie, że kontuzja piłkarza jest nieco poważniejsza, niż początkowo zakładał to sztab medyczny klubu. Dziennikarze El Chiringuito twierdzą, że w mięśniu doszło do naderwania, a to oznaczałoby, że Vinícius nie mógłby grać w piłkę mniej więcej przez miesiąc lub nawet dłużej.

Vini na pewno nie zagra przeciwko Getafe, z którym Królewscy zmierzą się w najbliższą sobotę, i nie uda się również na zgrupowanie reprezentacji Brazylii. Jeśli potwierdzą się doniesienia mediów, to piłkarz przegapi również spotkanie z Realem Sociedad i pierwszy mecz w Lidze Mistrzów, a pod dużym znakiem zapytania stanie także jego występ w derbach przeciwko Atlético Madryt.