Ancelotti: Kontuzja Militão nie wygląda dobrze

[COPE] Poza oceną meczu, chcę poprosić także o informacje o Militão. Jakiej doznał kontuzji? Czy już coś wiadomo?
Cóż, Militão doznał skręcenia kolana. Nie wygląda to dobrze. Myślę, że ocenimy to w najbliższych godzinach. Oby to nie było nic poważnego. A mecz był dobry. Dobrze rozegrany, szczególnie w pierwszej połowie, w którą włożyliśmy dużo intensywności. Przejęliśmy kontrolę i wyszliśmy na prowadzenie. W drugiej połowie rytm trochę spadł i spadła także kontrola, przez co trochę bardziej cierpieliśmy. W obronie graliśmy jednak dobrze.

[Onda Cero] Czy według pana ten mecz rozwiał wszystkie wątpliwości co do tego systemu, które powstały po ostatnich dwóch sparingach? I czy dzisiaj otrzymaliśmy potwierdzenie, że Bellingham to jest piłkarz spoza jakiejkolwiek kategorii?
Bellingham jest poza kategoriami, to tak. A drużyna w tym momencie czuje się komfortowo w tym systemie. Dostosowaliśmy trochę aspekt defensywny. Pracowaliśmy świetnie na boku poprzez Valverde i Camavingę. Dzięki temu cierpieliśmy mniej z tyłu. A trójka z przodu, nawet jeśli mogło brakować im skuteczności i potracili jakieś piłki, to jest groźna.

[MARCA] Rodrygo w poprzednim sezonie strzelił 19 goli. Ile pana zdaniem może strzelić w obecnym?
Nie wiem... Jak powiedziałem wczoraj, są bardzo młodzi i świetnie się rozwijają. Muszą kontynuować ten progres. Uważam, że teraz Rodrygo będzie mieć w tym sezonie większą liczbę występów w pierwszym składzie i oby mógł strzelić więcej goli.

[SER] Co sądzi pan o meczu Łuninie? I czy podoba się panu Kepa w kontekście wzmocnienia bramki Realu Madryt?
Łunin zagrał bardzo dobrze. Był bardzo spokojny, bardzo skoncentrowany, wychodził dobrze do górnych piłek, dobrze grał po ziemi od tyłu... Prawda jest taka, że nie miał wielu okazji, by pokazać swoją jakość, bo z tyłu graliśmy świetnie. Pokazał jednak pewność i koncentrację.
A Kepa?
A Kepa nie wiem. To nie jest zawodnik Realu Madryt i ja nie rozmawiam o piłkarzach, którzy nie należą do Realu Madryt.

[OkDiario] Czy najbardziej zadowolony jest pan dzisiaj z obrony? Z tych powrotów nawet Bellinghama? Tego rozwoju w obronie?
Tak. To ewidentne, że gdy drużyna ma zaangażowanie kolektywne i dobre nastawienie, to jesteśmy dużo mocniejsi w obronie. Odebraliśmy ogrom piłek w pierwszej połowie właśnie z tych powodów: zespół był dobrze ustawiony i był mocny w pojedynkach. To jasne, że przy takiej grze ryzyko jest mniejsze.

[El País] Czy obecny skład kadry stawia większe wymagania dla Rodrygo pod względem strzelania goli?
Cóż, Rodrygo to ważny zawodnik, który ma inne cechy od na przykład Joselu. To jasne, że Rodrygo możemy też powiedzieć, by grał na skrzydle, a Joselu oczywiście nie. Myślę, że Valverde, Carvajal i Rodrygo świetnie rozgrywali akcje na prawym boku. Jeśli wchodzi Joselu, musimy trochę inaczej grać na bokach, możemy to robić przez Valverde czy przez Carvajala. To zależy od cech zawodników, jakimi gramy. W tym systemie Rodrygo i Vinícius, który moim zdaniem świetnie się do niego dostosowuje, mają na tych pozycjach ogromną jakość.

[Radio MARCA] Czy Kroosa i Modricia może wiele kosztować nie tyle pogodzenie się z rolą rezerwowych, ale zaakceptowanie, że częściej będą siadać na ławce? I co do Militão, czy może pan wykluczyć, że to jest więzadło krzyżowe?
Nie. Co do Militão, jak mówię, jesteśmy zmartwieni i niczego nie wykluczamy. Modrić i Kroos są częścią kadry z pomocnikami, którzy mają wiele jakości. Nie mogę powiedzieć, że będą zmiennikami, bo będą grać w bardzo ważnych meczach, jak robili to w poprzednim sezonie. Są to bardzo ważni gracze. Dzisiaj wybrałem taką jedenastkę, ale możliwe, że ta jedenastka zmieni się w następnym tygodniu.

[The Athletic] Czy spodziewał się pan, że aklimatyzacja Bellinghama będzie tak dobra? Ile brakuje mu, by móc zostać liderem tego zespołu?
To piłkarz, który ma dużą osobowość. Dlatego szybko dostosował się do systemu drużyny, bo ma bardzo silną osobowość. Wydaje się, że jest z nami od dawna. To piłkarz na bardzo wysokim poziomie.