Courtois tworzył zespół Formuły 4
Bramkarz Realu Madryt wchodzi do sportu motorowego poprzez nabycie zespołu Formuły 4. Belg nabył już licencję i teraz tworzy swoją organizację.
Courtois i jego żona Mishel Gerzig w trakcie majowego wyścigu F1 w Monako. (fot. Getty Images)
MARCA podaje, że Thibaut Courtois nabył już licencję Formuły 4 i tworzy zespół TC Racing. Teraz pracuje nad stworzeniem swojej organizacji, zatrudniając inżynierów i mechaników, którzy będą pracować nad jego bolidami. Belg nie ma jeszcze kierowców, ale ma już listę poważnych kandydatów.
Celem jest wzięcie udziału w wyścigach jeszcze w tym sezonie 2023, najprawdopodobniej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich lub w Hiszpanii, ale oczywiście wszystko będzie zależeć od tempa prac nad zespołem. Courtois i jego ludzie zastanawiają się ciągle, w jakiej serii będą walczyć w następnym, już pełnym sezonie. Obecnie bolidy Formuły 4 ścigają się w takich krajach, jak Francja, Wielka Brytania, Niemcy, Chiny, Włochy, Japonia, Hiszpania, Azja południowo-wschodnia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Indie czy Brazylia.
Głównym doradcą bramkarza Królewskich jest Roberto Merhi, który w 2015 roku ścigał się w F1 w barwach Marussii i który ma doświadczenie w świecie motosportu poprzez uczestnictwo w Formule 2, Formule E czy World Endurance Championship. Courtois ma być bardzo podekscytowany możliwością tworzenia zespołu w kategorii, w której głównym celem jest kształtowanie i rozwój młodych kierowców dla wyższych kategorii.
Formułę 4 w 2014 roku stworzyła Międzynarodowa Federacja Samochodowa, by wykreować płynne przejście dla juniorów między kartingiem a ściganiem na torze w Formule 3. Najlepsi kierowcy z tej kategorii mogą mierzyć się między sobą na całym świecie. Formuła 4 uznawana jest za sukces i cały czas tworzone są nowe serie na całym świecie, a organizacja wyścigów jest naprawdę imponująca. Nie ma jednej wielkiej światowej serii jak w najbardziej znanej F1, a po prostu każdy region ma swoją serię wyścigów.
Istnieje kilku producentów bolidów F4, chociaż każda seria korzysta z własnego odgórnie określonego modelu. W Hiszpanii jeździ się modelami firmy Tatuus, ale na świecie pojazdy dostarczają także takie firmy, jak Dome, Ligier czy Mygale. Silniki dostarczają takie firmy, jak Abarth, Ford, Geely, Honda, Renault czy TOM. Opony to już kwestia firmy Haankook.
Hiszpańska Formuła 4, przy czym wcale nie jest powiedziane, że TC Racing będzie ścigać się w tej serii, to 7 wyścigów, w tym pięć w Hiszpanii: Motorland, Navarra, Jerez, Cheste i Barcelona oraz belgijskie Spa Francorchamps i portugalskie Estoril.
Weekend wyścigowy składa się dwóch 40-minutowych treningów, dwóch sesji klasyfikacyjnych po 15 minut oraz 3 wyścigów: 2 po 30 minut i jednego 25-minutowego. To gwarantuje bolidowi ponad 3 godziny na torze w każdy weekend i wypełnia cel kategorii, którym jest właśnie rozwój młodych kierowców.
Nie informuje się, jak dużo piłkarz zainwestuje w ten pomysł.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze