Advertisement
Menu
/ as.com

23 lata od przybycia Florentino

17 lipca 2000 roku Florentino Pérez pokonał Lorenzo Sanza w wyborach na prezesa Realu Madryt. Wśród jego spuścizny znajdują się między innymi miasteczko sportowe w Valdebebas, nowe Santiago Bernabéu i 57 tytułów sekcji piłkarskiej i koszykarskiej łącznie.

Foto: 23 lata od przybycia Florentino
Fot. Getty Images

W ten poniedziałek minęły 23 lata od objęcia stanowiska prezesa Realu Madryt przez Florentino Péreza Rodrígueza. Miało to miejsce dokładnie 17 lipca 2000 roku. Obecny sternik Królewskich pokonał Lorenzo Sanza w wyborach różnicą 3167 głosów. Dokonał tego w drugim podejściu, wcześniej w 1995 roku przegrał wybory z Ramónem Mendozą niewielką różnicą 698 głosów. Florentino może się pochwalić łącznie 20 latami prezesury, ponieważ podał się do dymisji w lutym 2006 roku i był poza klubem przez trzy i pół sezonu (połowa 2005/06, 2006/07, 2007/08 i 2008/09), w latach, w których na czele Realu stał Ramón Calderón, a także – przez bardzo krótki czas – Vicente Boluda.

Sportowe osiągnięcia Péreza na fotelu prezesa są powszechnie znane. W ciągu jego dwóch etapów Real Madryt zdobył 57 tytułów piłkarskich i koszykarskich. W samym futbolu sięgnął po sześć Pucharów Europy, pięć Klubowych Mistrzostw Świata, cztery mistrzostwa Hiszpanii, cztery Superpuchary Europy, trzy Puchary Króla i cztery Superpuchary Hiszpanii. Z kolei koszykarze dołożyli do tego trzy Puchary Europy, jeden Puchar Interkontynentalny, sześć mistrzostw Hiszpanii, sześć Pucharów Króla i osiem Superpucharów Hiszpanii.

Program
Ale poza trofeami, kadencja Florentino na zawsze naznaczona będzie modernizacją klubu. Startował w wyborach z programem zatytułowanym „Así gana el Madrid” („Tak wygrywa Madryt”, od słynnej kibicowskiej przyśpiewki), który został zebrany i podsumowany w tak zwanym „Dekalogu”, w którym priorytetami było zachowanie własności klubu dla socios, modernizacja Santiago Bernabéu, budowa nowego miasteczka sportowego dla akademii i sprowadzanie najlepszych piłkarzy na świecie. Te zobowiązania i wypłacalność kandydata przekonały większość madryckich socios, którzy wybrali go ponad Sanzem, prezesem, który właśnie wygrał Ligę Mistrzów.

Dwie dekady po przejęciu klubu przez Florentino Péreza socios Realu Madryt nadal są jego właścicielami i uniknięto ryzyka przekształcenia się w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, miasteczko sportowe w Valdebebas uznawane jest za jedno z najlepszych na świecie, nowe i monumentalne Santiago Bernabéu jawi się jako jeden z najlepszych i najnowocześniejszych obiektów na świecie, a zdobywcy Złotej Piłki, tacy jak Zidane, Ronaldo, Cristiano, Benzema czy Modrić, nosili lub nadal noszą białą koszulkę. Tak samo jak inni, którzy do tego aspirują, jak Vinícius oraz Bellingham.

Wyzwaniem, które stoi przed Florentino, jest walka z klubami-państwami i forsowanie projektu Superligi, na którym jest bardzo skupiony. Bo po spełnieniu najważniejszych założeń swojego dekalogu, uważa, że piłka nożna potrzebuje renowacji, która obejmuje tę nową formułę, w sprawie której Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) jeszcze nie orzekł. Prezes Los Blancos twierdzi, że „sytuacja futbolu jest dramatyczna, a młodzi ludzie tracą zainteresowanie. Musimy uczynić go bardziej atrakcyjnym. Przegrywamy globalną bitwę o rozrywkę, a piłka nożna jest jedynym globalnym sportem. Nie wykorzystujemy tej przewagi. Dlatego Superliga jest potrzebna”.

Ukończenie prac na Santiago Bernabéu (zaplanowane na najbliższe Święta Bożego Narodzenia), którego nowe możliwości wykorzystania zwiększą siłę ekonomiczną Realu Madryt, którego marka jest najsilniejsza na świecie, zgodnie z najnowszym raportem firmy konsultingowej Brand Finance, jak i również najbardziej wartościowym klubem piłkarskim według Forbesa, utrzymanie drużyny piłkarskiej i koszykarskiej na szczycie oraz urzeczywistnienie Superligi to priorytety prezesa Realu Madryt, który zapewnia, że największym skarbem instytucji są jej socios, wśród których są wszyscy członkowie jego rodziny: dzieci, wnuki i bracia oraz członkowie jego zarządu, z których wszyscy, którzy jeszcze żyją, są z nim od pierwszego dnia, czyli od 17 lipca 2000 roku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!