RMC Sport: PSG nie składa broni w sprawie Mbappé

PSG wciąż pracuje nad przedłużeniem kontraktu z Kylianem Mbappé, mimo że wie, iż wolą napastnika jest odejście do Realu Madryt w następnym sezonie, informuje RMC Sport. Katarscy właściciele klubu uważają jednak, że może do tego dojść przy odnowieniu umowy korzystnym dla obu stron. Na ten moment rodzina Mbappé podkreśla, że ich stanowisko jest niezmienne i podtrzymują pomysł wypełnienia obecnego kontraktu obowiązującego do czerwca 2024 roku, żeby potem odejść za darmo, mimo że są świadomi wiążących się z tym kosztów, co jasno wyrazili w sławetnym już liście wysłanym do klubu 12 czerwca.

Ale PSG ima się wszystkiego, próbując zmienić zdanie Kyliana. W rzeczywistości nie wykluczają kolejnego spotkania z zawodnikiem po jego powrocie do Paryża. Francuski crack dołączy do drużyny Luisa Enrique 17 lipca, a 22 lipca uda się w podróż do Japonii, by tam wraz z resztą kolegów rozpocząć przedsezonowe zgrupowanie. Według informacji RMC Sport, paryski klub nie zamyka się na żadną ewentualność. Skorzystanie z opcji przewidzianych w obecnym kontrakcie, uzgodnienie warunków nowego kontraktu, ponowne omówienie pewnych szczegółów, w tym oczywiście tych finansowych, które byłyby jeszcze bardziej korzystane dla zawodnika, a nawet zapisanie czarno na białym, że odejdzie latem 2024 roku, żeby uniknąć błędnej interpretacji po ustnych deklaracjach. Słowem – PSG po prostu nie może się doczekać ostatecznej rozmowy z przedstawicielami kapitana Les Bleus.

Les Parisiens chcą wykorzystać wszystkie dostępne środki, żeby wyjaśnić Mbappé, jak ogromne szkody dla klubu oznacza jego odejście za darmo. Nasser Al-Khelaïfi po konferencji prasowej zorganizowanej w związku z przejęciem zespołu przez Luisa Enrique postawił sprawę jasno – albo przedłużysz kontrakt, albo sprzedamy cię tego lata. Ale prezes paryżan wierzy, że jest jeszcze czas na ponowne zawarcie porozumienia, mimo że relacje klubu z piłkarzem nie są aktualnie najlepsze. PSG jest przekonane, że z Luisem Enrique na ławce trenerskiej projekt jest nieco bliższy temu, o co prosił Kylian, który aspirował do stworzenia silnej i mocno utożsamiającej się z paryskim środowiskiem drużyny.

Jak oświadczyło PSG w liście wysłanym do piłkarza 3 lipca, klub wezwał do zorganizowania spotkania w celu znalezienia rozwiązania korzystnego dla obu stron. I wyznaczył czas na dojście tego spotkania do skutku do 31 lipca, żeby zapobiec paraliżowi nowego projektu. Argumentem, który klub chce szczególnie podkreślić, jest to, że Kylian zachowałby swój soczysty finansowo trzeci rok umowy z Katarem, żeby latem 2024 roku odejść do Madrytu, pozostawiając w klubowej kasie kwotę, która pozwoliłaby odzyskać znaczną część inwestycji, jaką stanowił jego ostatni kontrakt, czyli około 200 milionów euro brutto za sezon, zliczając ze sobą podstawowe wynagrodzenie oraz premie.

RMC Sport podaje, że Katar może użyć swoistego asa w rękawie, żeby jednak postawić na swoim. Jest nim 44-letni Ziad Hammoud, obywatel Francji, ale Libańczyk z pochodzenia, były szef BeIN Media Group niedawno zatrudniony przez Mbappé, co ujawnił dziennik L’Informé. 24-latek postanowił skorzystać z jego usług, by zajął się on zarządzaniem jego karierą poza boiskiem, a w szczególności do biznesowego zarządzania swoim wizerunkiem. Absolwent ESCP Europe School of Management we Francji zostanie dyrektorem generalnym firmy o nazwie KEWJF, która jest akronimem złożonym z pierwszych liter imion członków rodziny Mbappé: Kylian, Ethan, Wilfried, Jirès Kembo Ekoko i Fayza.

Ziad Hammoud, choć nie będzie odpowiedzialny za najważniejsze decyzje sportowe Kyliana, utrzymuje doskonałe relacje z Al-Khelaïfim, dlatego mógłby być cennym pośrednikiem w przyszłych rozmowach między zawodnikiem i klubem. Niewykluczone, że inni pośrednicy również będą zaangażowani w negocjacje. Tak czy siak, obie strony prawdopodobnie usiądą wspólnie do stołu w najbliższej przyszłości, kiedy francuski atakujący wróci do pracy w klubie i za niecałe dziesięć dni wyruszy z całą drużyną do Japonii na letnie tournée.