„Mbappé był priorytetem Realu już w 2013 roku”
Drogi Królewskich i Kyliana Mbappé przecięły się po raz pierwszy w 2012 roku. W lipcu 2013 roku 14-letni wówczas Francuz podpisał kontrakt z Monaco, choć już wtedy biły się o niego takie kluby, jak PSG czy City. No i rzecz jasna Real Madryt.
Fot. Getty Images
Przedstawiciele Królewskich przed ponad dziesięcioma laty, w grudniu 2012 roku, zaprosili Kyliana wraz z rodziną do Madrytu. Młodziutki Mbappé miał okazję odwiedzić Valdebebas i zwiedzić Bernabéu. Niewielu może pochwalić się podobnym doświadczeniem. Jako pierwszy o tamtych wydarzeniach opowiedział w szczegółach Gilles Tournoux. Dziennikarz Le Parisien może pochwalić się 20-letnim stażem w zawodzie. W 2013 roku opublikował on artykuł pod tytułem „Kylian, 14-latek, który przyciąga największych w Europie”. Z tekstu można było dowiedzieć się, jak wyglądały kulisy tamtej wyprawy Mbappé do Madrytu.
Plan powstał po otrzymaniu bardzo pozytywnych raportów wysłanych przez jednego ze skautów Królewskich. Był on oczarowany grą Kyliana podczas jednego z listopadowych spotkań w Clairefontaine, gdzie Mbappé występował jako trampkarz. „Już wtedy stał się dla Realu priorytetem”, zapewnia Tournoux. Redaktor mówi też, że w życiu piłkarza od zawsze fundamentalną rolę odgrywali rodzice, Fayza i Wilfried. „Nawiązanie z nimi kontaktu nie było łatwe, ale pomogło mi kilku kolegów. Poza informacją o podróży Kyliana do Madrytu dostałem też od nich namiary”, wspomina Gilles. „Pewnego dnia odebrałem telefon od szefa działu skautingu Realu z propozycją tygodniowych testów”, opowiadał Wilfried w reportażu.
W trakcie pobytu Kylianowi i jego rodzicom nieustannie towarzyszył ktoś z klubu. Mbappé miał też okazję zobaczyć z wysokości trybun spotkanie Realu z Espanyolem. Zrobił sobie również zdjęcie ze swoim idolem, Cristiano Ronaldo, który w tamtym czasie bił wszelkie możliwe rekordy. Nie zabrakło i spotkania z Zidane'em, wówczas asystentem Ancelottiego. Zizou osobiście przywitał się z nim w dzień pierwszego treningu.
Fayza w rozmowie z Tournoux już w 2013 roku wyznała, że jej syn od dziecka jest kibicem Królewskich. „Nie polecieliśmy do Madrytu, by przekonać się jeszcze bardziej o potencjale Kyliana, lecz dlatego, by go uszczęśliwić”, zdradza. Ojciec dodaje z kolei, że czas wyjazdu zbiegł się z urodzinami Mbappé. Choć w Valdebebas byli zachwyceni umiejętnościami atakującego, jego rodzice nie czuli się gotowi, by rozpoczynać nowe życie tak daleko od domu. Niedługo później Kylian związał się z Monaco.
„Monaco podpisało z nim trzyletni kontrakt, wtedy też rozpoczęła się współpraca Mbappé z Nike. Już teraz marzy o Złotej Piłce”, czytamy w artykule sprzed dziesięciu lat. Gilles opisuje w dalszej części najmocniejsze punkty Kyliana, które tak bardzo zwróciły uwagę Realu Madryt. Kilka lat później cały ten potencjał jedynie się potwierdził. Florentino pukał do drzwi Francuza trzykrotnie. Po raz pierwszy w 2017 roku, gdy piłkarz zdecydował się ostatecznie na transfer do PSG. Za drugim razem Królewscy zaoferowali w 2021 roku paryżanom 200 milionów euro. Do ostatniej próby doszło przed rokiem, gdy wszystko wskazywało, że Mbappé dołączy do Realu za darmo. Koniec końców napastnik przedłużył umowę z PSG.
Można śmiało zakładać, że prędzej czy później dojdzie do kolejnych prób. Ten pierwszy odcinek telenoweli już zawsze będzie jednak autorskim dziełem Gillesa Tournoux.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze